reklama
Agnieszka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2005
- Postów
- 2 164
wiolan Nadia ostatni raz w żłobku była 16 października:-( A od maja do tego czasu była chora raz w czerwcu.Wszystko zaczęło się w tym szpitalu: załapała zapalenie płuc,zaraz po wyjściu ze szpitala, gdy ledwo się wyleczyła,podczas pobytu w domu dostała zapalenia oskrzeli (od kataru),a teraz parę dni po ostatniej kontroli przyszło to paskudztwo:-(Jeszcze nie wiem co się jutro okaże,bo jutro kontrola lekarska,a w czwartek wizyta u gastroenterologa.
A jeszcze cała zima przed nami...:-(
A jeszcze cała zima przed nami...:-(
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
Życzę zdrówka Nadusi, Liliance i Jasiowi.
Oleśka, przy trzydniówce książkowo, to wysypka jest na końcu, czyli po 3 dniach i u nas właśnie dokładnie tak było. W srodę stan podgorączkowy, od czwartku gorączka, ze szczytem w nocy z piątku na sobotę, w sobotę gorączka zeszła i w nocy z sob. na dziedzielę go wysypało, a poniedziałek już nie było śladu po wsysypce.
Oleśka, przy trzydniówce książkowo, to wysypka jest na końcu, czyli po 3 dniach i u nas właśnie dokładnie tak było. W srodę stan podgorączkowy, od czwartku gorączka, ze szczytem w nocy z piątku na sobotę, w sobotę gorączka zeszła i w nocy z sob. na dziedzielę go wysypało, a poniedziałek już nie było śladu po wsysypce.
Oleśka1977
Jagody i Jaśki:)
To była jednak trzydniówka.
Trzy doby gorączki, 4 dzień bez objawów przez cały dzień i dopiero wieczorem coś zaczęło się pojawiać. Dzisiaj,czyli piątego dnia (a nie czwartego jak to jest zazwyczaj) Jasiek ma jedną wielką plamę na brzuchu, klatce, pachwinach i plecach.
Ufff.
Za to z Jagodą idę dzisiaj do lekarza, bo ma fa-tal-ny kaszel...
Obawiam się, że bez antybiotyku się nie obędzie
Trzy doby gorączki, 4 dzień bez objawów przez cały dzień i dopiero wieczorem coś zaczęło się pojawiać. Dzisiaj,czyli piątego dnia (a nie czwartego jak to jest zazwyczaj) Jasiek ma jedną wielką plamę na brzuchu, klatce, pachwinach i plecach.
Ufff.
Za to z Jagodą idę dzisiaj do lekarza, bo ma fa-tal-ny kaszel...
Obawiam się, że bez antybiotyku się nie obędzie
wiolan
PODWÓJNA MAMA
oleska, alez ty wytrzymala jestes.. ja bym umarla juz ze strachu z goraczką.... co do kaszlu jagody to koniecznie lekarz musi osłuchać...
a u nas tylko z niedzieli na poniedzialek byla goraczka i do dzisiaj nic a nic.. nie iwem co mam myslec o tym.... i temperatura nie na zeby byla....
a u nas tylko z niedzieli na poniedzialek byla goraczka i do dzisiaj nic a nic.. nie iwem co mam myslec o tym.... i temperatura nie na zeby byla....
reklama
strega
Fanka BB :)
Oleska ...no to cale szczescie... jednym slowem mialas Matka dobrego nosa,ze to trzydniowka .-))))
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 52
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 641
Podziel się: