natalia_lila
Fanka BB :)
Moja też się boi obcych. Do mojej siostry, swojej chrzestnej, idzie bez problemu. Do mojej mamy też, a do teściowej ostatnio się boi, mimo iż widzi ją tak samo rzadko jak i moją mamę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja też się boi obcych. Do mojej siostry, swojej chrzestnej, idzie bez problemu. Do mojej mamy też, a do teściowej ostatnio się boi, mimo iż widzi ją tak samo rzadko jak i moją mamę.
my od urodzenia delikatnie naciągamy, większśc dziewczyn tak robi, chyba?u nas tez paweł boi sie osób co rzadko widzi
a mam pytanko do mam chłopców czy wam lekarz tez kazał juz odciągac ptaszka bo mi tak i nie wiem czy to normalne bo jedni mowia zeby sie nie tykac
dzieki za odpowiedz
a mam pytanko do mam chłopców czy wam lekarz tez kazał juz odciągac ptaszka bo mi tak i nie wiem czy to normalne bo jedni mowia zeby sie nie tykac
dzieki za odpowiedz
my od urodzenia delikatnie naciągamy, większśc dziewczyn tak robi, chyba?
my od urodzenia delikatnie naciągamy, większśc dziewczyn tak robi, chyba?
Ola wlasnie siedzi na parapecie,(mamy laczony z blatem kuchennym) i jest zachwycona.ostatni Maja jak się ją weźmie na ręce to pokazuje paluszkiem w którą strone mamy iśc najbardziej lubi siedzieć na parapecie przy oknie i obserwować pieski, kotki i kurki
idziemy dzisiaj do lekarza, bo agata dalej ma po 40 stopni.. to raczej niei zęby.... choć górna prawa dwójka prawie widoczna, na jedynce krwiaczek.. ale nie sądze,... może jakiś cholerstwo się nam przyplątało....