reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

reklama
Jagoda sama siada w leżaczku :/ trochę się chwieje, ale nie chce leżeć pleckami na oparciu... :confused:
czasami siedzi mi na kolanach (krótko - jednorazowo do 3/4 minut), ale staramy się bardziej w pozycji pół leżącej. w sumie, to cały dzień zasuwa po dywanie na brzuchu :-D najciekwasze są kółka i wajcha od krzesła (ta do obniżania/podwyższania siedziska), taty klapki :zawstydzona/y:, metka od dywanu, gumowa piłka psa... a wczoraj prawie wywaliła na siebie suszarkę z praniem!!! :szok: chyba przyszedł czas zadbać o zabezpieczenie mieszkania :tak:

Jagoda powinna dostać nową ksywkę - demolka :-D
 
Ostatnia edycja:
u nas Tom 2 dni temu uderzył główką w nogę od stołu, a mamy masywny stół (2 metry od maty)
wczoraj wieczorem ciągnął za kaberl od żelazka, teraz bawi się przyciskiem od maty i sam włącza melodyjki :-)
 
woow, jestem pod wrażeniem umiejętności, jakie posiadają wasze dzieci
zastanawiam się czy w takim razie u nas jest wszystko ok...
 
Kupiłam małej sterimar, zaczynamy dziś stosować i zobaczymy jak będzie...oby lepiej :) Mała jest wesolutka i chichra się jak zawsze ale ten katar daje jej się napewno we znaki choć nie widać tego po niej...
Nasivin stosowaliśmy tylko 4 dni bo dłużej nie wolno także poszedł w odstawkę a i tak nie pomógł...narazie pomaga zwykła sól fizjologiczna i odciąganie fridą teraz dodamy jeszcze sterimar i mam nadzieję uda nam się wygrać z tym obrzydliwym katarem ;P
 
ehh... u mnie jeden nisko... i tordzo atrakcyjny... :/ musimy szybko coś wymyslić.

BTW Zapomniałam! Wczoraj na basenie Jagoda pierwszy raz nurkowała!!! :))) Poszło jej super! W sumie nurkowałyśmy 3 razy :) w przyszłym tygodniu idziemy z M., to nakręcimy filmik :) A jak u Was Aga, nurkowaliście już z Tomeczkiem?
 
reklama
woow, jestem pod wrażeniem umiejętności, jakie posiadają wasze dzieci
zastanawiam się czy w takim razie u nas jest wszystko ok...

a co robi KAROLEK jak puszczasz go na matę?
bo u nas na macie to 2 minuty, potem pełzanie w tył i kręcenie się wokół własnej osi, szukanie zabawek po kątach,albo innych atrakcji :no:
najbardziej sie boję, ze jak wyjdzie po za obszar wywanu i się zmęczy rzuci główką na ziemię- jak on ma to w zyczaju, a tam kafelki:szok: aż boję się myśleć o tym:-(
 
Do góry