reklama
N
nataliak
Gość
A pani dr stwierdziła że może Gabi nie będzie zwolenniczką nabiału![]()
do 3roku zycia dziecko MUSI dostawac nabial, obojetnie czy to bedzie mleko, czy jogurty czy serki, cokolwiek ale musi.
ja do dzis jak leniuszek spi to sprawdzam co jakis czas czy oddycha
kurczak1305
mamusia synusia
Naszego to ja nawet nie przykrywam niczym,zawsze go znajduję w innym miejscu na łóżeczku niż go położę.Przesuwa się cały czas po tym swoim wyrze,jak nie na odwrót ,nogami w stronę gąbkowej poduchy to w poprzek łóżeczka leży.I na brzuch też się sam przewala i z brzucha.Kiedyś go poobserwowałam trochę,to w szoku byłam co on wyczyniana takie numery to nasze dzieci już chyba są za stare... Stasiek na razie leży jak kłoda (podczas snu sam się nie przewraca) ale wszelkie przedmioty swobodnie przesuwa.
Bali chyba pisała, że Leoś wywędrował im z łóżka...
A takie woreczki to trzeba by było co jakiś czas przesuwać coby Mu kark nie zdrętwiał![]()
Tak jak któraś napisała,nasze gwiazdy już są na tyle silne,że sobie poradzą,ale wyobrażam sobie co czułas jak go zobaczyłaś
Będzie dobrze wszystko <kciuk>
Ostatnia edycja:
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
Olaboga, ale zamieszanie nocne było
Jasiek od początku robi wcierkę głową w materacyk i zasypia praktycznie na nosie - żyje do dziś. Początkowo odwracałam mu tą główkę na bok, ale przy kolejnym kokoszeniu, wracała z powrotem na wznak. Odpuściłam i teraz nawet jak go kładę na śpiąco na brzuch, to mu głowy nie odwracam, sam sobie odwróci jak będzie chciał. Nie zapominajcie, że dzieci mają trochę inaczej skonstruowany nos, po to żeby mogły jeść z piersi, przytulone do niej, i jednocześnie oddychać. To co dla nas nie możliwe, dla nich jest normą.
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
mnie w szpitalu uczyli, żeby robic dołek w piersi podczas karmienia, żeby dziecko się nie poddusiło i tak robię do dziś
panikara pewnie jestem, ale pierwszy raz miałam taką sytuację, a napięcie pewnie spotęgował film, który akurat oglądałam...
z drugiej strony Karolciu nie jest przyzwyczajony do spania w takiej pozycji, ponadto jest mniejszy i trochę mniej sprawny fizycznie od waszych dzieci, z tego powodu przecież chodzimy na rehabilitację
panikara pewnie jestem, ale pierwszy raz miałam taką sytuację, a napięcie pewnie spotęgował film, który akurat oglądałam...
z drugiej strony Karolciu nie jest przyzwyczajony do spania w takiej pozycji, ponadto jest mniejszy i trochę mniej sprawny fizycznie od waszych dzieci, z tego powodu przecież chodzimy na rehabilitację
corina
Fanka BB :)
dzis bylysmy u dr i nadal nie mozemy byc zaszczepione (juz ponad mc poslizgu)-robimy Hani co tydzien badanie moczu i okazalo sie ze tym razem leukocytow bylo grubo ponad norme (tak duzo ze nawet policzalne nie byly:/ ehh kolejne badania za tydz tymczasem mamy brac wieksza dawke bactrimu (to cos jak antybiotyk na ta jej infekcje) i moze wtedy w koncu wyniki wyjda ok.
awru
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 1 965
qurde mój ciamciak spał na brzuchu od kiedy skończył jakieś 1,5 m-ca (teraz już tego nie robi) i też często rył nosem w materac - po prostu nie dostał poduszki więc w jaki sposób mogło by się mu coś stać?
tak jak pisze lenkaa, dzieci mają trochę inaczej skonstruowany nos![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
tak jak pisze lenkaa, dzieci mają trochę inaczej skonstruowany nos
reklama
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
estragon - Karolek to silny chłopak, jest z tych mniejszych, ale nic mu nie brakuje. Asymetria to nie choroba, my też się rehabilitujemy i z tego co mówiła rehabilitantka, to będziemy ćwiczyć conajmniej do 10 m-ca. Ponoć zasada jest taka, że ćwiczy się drugie tyle, ile miało miesięcy dziecko w momencie rozpoczęcia - Jaś miał 5 m-cy.
corina - mojego małża kuzynka, jak była niemowlęciem też miała non stop nawracające infekcje dróg moczowych. Okazało się że nie może używać pieluch jednorazowych, bo mocz z pieluszki ją nadkaża. Przy wielorazowych tetrówkach, jak dziecko kiedyś się zsikało, to od razu wymieniało się na świeżą, bo maluch się denerwował. Przy jednorazówkach dzieci leją w jedną pieluchę kilka razy i pomimo, że jest to absorbowane i zamieniane w żel, to bakterie zostają. (U nas ta przygoda kuzynki była powodem spięć między mną i teściową, która uważała, że właśnie z tego powodu powinnam używać dla Jasia tetry).
corina - mojego małża kuzynka, jak była niemowlęciem też miała non stop nawracające infekcje dróg moczowych. Okazało się że nie może używać pieluch jednorazowych, bo mocz z pieluszki ją nadkaża. Przy wielorazowych tetrówkach, jak dziecko kiedyś się zsikało, to od razu wymieniało się na świeżą, bo maluch się denerwował. Przy jednorazówkach dzieci leją w jedną pieluchę kilka razy i pomimo, że jest to absorbowane i zamieniane w żel, to bakterie zostają. (U nas ta przygoda kuzynki była powodem spięć między mną i teściową, która uważała, że właśnie z tego powodu powinnam używać dla Jasia tetry).
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 52
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 654
Podziel się: