N
nataliak
Gość
nie zwrocilam bo mam dosc paskudnych reakcji ludzi, nie bede zbawiac swiata a w szczegolnosci po****nych rodzicow. chwile wczesniej jakis bachor bawil sie winda, dobrze ze nic mu sie nie stalo. spytalam glosno kolo rejestracji czyje to dziecko i nikt nie zareagowal a potem jakas laska odchodzac od okienka zawolala tego chlopca, nie wiem czy nie slyszala czy udawala ze nie slyszy. potem zobaczylam tego faceta z chusta i stwierdzilam ze musze wyjsc bo inaczej mu przygadam.