reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

komi, czyli będziesz teraz odciągać trochę pokarmu?
ten początkowy pokarm- to trochę to ile to jest??
bo ja wczoraj ściagałam, ale nie wiedziałam ile, ściągałam 30-60 ml i potem podawałam pierś, to mały po około7 mnutach puszczał pierś- chyba był najedzony ;-)

tak bede odciagac poczatkowa czesc pokarmu tak z 20 ml napewno mi sie wydaje ze jak odciagne te 30 ml to potem malo co i jest w tej piersi,tak mi sie wydawalo przed chwilka jak karmilam
 
reklama
tylko właśnie pytanie ile odciągnąć tego pokarmu ?
a co do nabiału, to całkowity zakaz? czy właśnie te przetworzone czyli jogurt, kefiry można?
 
tak bede odciagac poczatkowa czesc pokarmu tak z 20 ml napewno mi sie wydaje ze jak odciagne te 30 ml to potem malo co i jest w tej piersi,tak mi sie wydawalo przed chwilka jak karmilam

no co ty, mi też się tak wydawało, a wczoraj z jednej ściągnęłam 60 ml, więc byłam pewna, ze mały zrobi cyrk, ale gdzie tam?
dopadł do cyca i po prostu mocniej ciągnął i zjadł pieknie :-)
 
tylko właśnie pytanie ile odciągnąć tego pokarmu ?
a co do nabiału, to całkowity zakaz? czy właśnie te przetworzone czyli jogurt, kefiry można?

wiesz mi lekarka mowila ze lepiej odstawic calkowiecie ale np raz na dwa dni mozna zjecs sobie jogurt tyle ze naturalny tylko,rozmawialam z julienx ktora odtsawila calkowicie nabial i pochodne i Krysia ma sie znacznie lepiej,łyka tylko julienx wapno aby wiadomo zeby nie polecialy:-)
 
wiesz mi lekarka mowila ze lepiej odstawic calkowiecie ale np raz na dwa dni mozna zjecs sobie jogurt tyle ze naturalny tylko,rozmawialam z julienx ktora odtsawila calkowicie nabial i pochodne i Krysia ma sie znacznie lepiej,łyka tylko julienx wapno aby wiadomo zeby nie polecialy:-)

o matko, komi dasz radę?
cholera, ja to taki nabiałowieć, że umarłabym :-(
można pić wapno, alb otez sa jakieś tabletki do kupienia.
i co taka dietka, to do konca karmienia piersią??

a Damianek nadal płacze? tzn jakby kolki miał i dlatego ten test zrobiłaś??
bo ja gdzieś wyczytałam, że przy tej nietolerancji laktozy dzieci mają biegunkę, a u mnie(u małego:-)) biegunki właśnie nie ma
 
Ostatnia edycja:
aga wklejalam wyzej info o tj nietolerancji i tak pisze ze :

Zasadniczo w przebiegu nietolerancji laktozy wyróżnia się trzy grupy objawów:
-objawy behawioralne związane zachowanie się dziecka: niepokój, rozdrażnianie,
krzykliwość, płaczliwość, przerywany, niespokojny sen, przerywane, niespokojne karmienia,
-objawy brzuszne: wzdęcia, wzmożone napięcie powłok brzusznych, ”pałeczkowaty” brzuch,
głośne przelewanie, kruczenia, często odchodzące duże ilość gazów,
-charakter stolców: wodniste, luźne, tryskające, strzelające, z domieszką śluzu, o zielonym

a wiec nie musza to byc akurat 3 objawy moze to byc tylko jeden z nich

a test zrobilam z tego jego niepokoju z tego jak walczy z cyca jak tylko je i teraz juz wiem czemu tak jest

ja tez jestem nabiałowcem i nie wiem jak sobie dam rade!!! nie wiem!
 
dziewczyny pomóżcie...
mamy problemy z kupką - moją małą zatkało i nie robi, najpierw 2, pozniej 3, a ostatnio już do 5 dni doszło bez kupki. zadzwoniłam do położnej zaleciła masaż, układanie na brzuszku, herbatke rumiankowa i czekanie na kupkę. lekarz jednak kazał dać czopek bo 5 dni to już dużo. dałam-poszła kupka, ale teraz znowu od 3 dni nie ma... tylko baczki mega smierdzace. nie bede przeciez ciagle czopków jej zasuwała, bo nauczy sie tylko po nich robic. dodam ze karmie głownie piersia, mieszanka od czasu do czasu na wieczor. jem to co zwykle. wiem ze kupki po 2 mcu sie reguluja, ale moja mala zamiast wyregulowac poprostu zatkalo.
 
dziewczyny pomóżcie...
mamy problemy z kupką - moją małą zatkało i nie robi, najpierw 2, pozniej 3, a ostatnio już do 5 dni doszło bez kupki. zadzwoniłam do położnej zaleciła masaż, układanie na brzuszku, herbatke rumiankowa i czekanie na kupkę. lekarz jednak kazał dać czopek bo 5 dni to już dużo. dałam-poszła kupka, ale teraz znowu od 3 dni nie ma... tylko baczki mega smierdzace. nie bede przeciez ciagle czopków jej zasuwała, bo nauczy sie tylko po nich robic. dodam ze karmie głownie piersia, mieszanka od czasu do czasu na wieczor. jem to co zwykle. wiem ze kupki po 2 mcu sie reguluja, ale moja mala zamiast wyregulowac poprostu zatkalo.
corina pocieszę cię, ze u mnie jest identycznie, dopiero po 7 dniu była kupka
kilka razy podawałam już czopek, ale nie chcę, zeby jelitak się przyzywczaiły
 
reklama
Ja piję taką herbatkę BOBOFEN ,tam jest rumianek,koper włoski i melisa i kupki są po niej,ale trzeba pić codziennie(ja piję około 3-4 szklanki dziennie,2 szklanki z rzędu to minimum)
 
Do góry