Dziewczyny dzięki za odpowiedzi w.s. usg bioderek. Wczoraj wieczorem wysmarowałam wielkiego posta o tam u nas ale go na końcu skasowało i już nie miałam sił pisać jeszcze raz. Napiszę więc teraz.
Dostalismy skierowanie do ortopedy żeby dał skierowanie na usg bioder - nie musze chyba mówić ile się czeka na wizytę na nfz
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
, więc chyba sobie darujemy tą drogę i pójdziemy prywatnie. Ale coś mnie tknęło i zadzwoniłam do tej przychodni do której wcześniej zarejestrowałam Jaśka na to usg (na nfz) - żeby zapytać czy będą honorowali skierowanie do ortopedy jako skierowanie na usg bioder. No i okazało się że wcale nie jesteśmy zarejestrowani
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
. Nigdzie nie ma śladu że dzwoniłam i nikt nie wie że mamy wizytę w piątek i wogóle chyba coś sobie uroiam bo na takie usg to najwcześniej w październiku. Normalnie szlag mnie trafił na miejscu - jakbym się wykłóciła o to właściwe skierowanie i odmeldowała w piątek z dzieckiem o 11 pod gabinetem, żeby się dowiedzieć że nic z tego, to chyba bym kogoś zabiła - słowo daję
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Normalnie walka z państwową służbą zdrowia sprawia że mam ochotę rwać włosy z głowy
A we wtorek mieliśmy wizytę u neurologa - oczywiście asymetria lewej strony, i tzw tendencje odgięciowe ( za bardzo odchyla główkę do tyłu - ma przykurcz mięśni) - wynika to z ułożenia w brzuchu - faktycznie jak sobie przypomne to Jasiek był wykręcony na lewą stronę w brzuchu - jak rogalik, jego pupę czułam właśnie lewej strony
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
- no i ciało zapamiętało takie ułożenie - teraz trzeba to skorygować. Ja tam wogóle tego nie widzę - pediatrę coś zaniepokoiło bo jej w pewnym momencie wykręcił się w lewo, więc wysłała do neurologa. Choc teraz, odkąd Jasiek zaczął chwytać, to widzę że preferuje lewą rączkę,ja wszystko staram się mu wciskać do prawej. Neurolog zaleciła na ćwiczenia vojty, ale wczoraj się naczytałam w necie i uznałam że chyba lekko przegięła, będę jednak celować w metodę bobath - bardziej zabawowa. Dziś udało mi się zarejestrować do lekarza rehabilitanta (na NFZ
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
) na poniedziałek. Przez przypadek, weszłam do poradni rehabilitacyjnej jak byliśmy na spacerku, na ulicy obok naszego domu i tak ładnie nam podpasowało
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
. Więc pędem po skierowanie do pediatry ( przez całą drogę układałam sobie w myślach awanturę jaką im zrobię jak mi znowu odmówią skierowania do specjalisty
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ale nie było problemu ).
A ogólnie to jestem zła na siebie, bo przy tak lekkiej asymetrii to można było ją już dawno skorygować ćwiczeniami które w swojej książce poleca Zawitkowski - ponoć właśnie one korygują - przetaczanie i specyficzna pielęgnacja będąca formą ćwiczeń. Oczywiście książkę i płytę mam od dawna, ale po co to stosować? :-( - nie chciało się i teraz mam za swoje - latanie po rehabilitacjach i wydawanie kasy, a tak - dawno byłoby po sprawie. Jestem idiotką.
Ale z tego co mówiła mi neurolog to te wszystkie asymetrie to jest betka - kiedyś wogóle nie zwracano na to uwagi bo w ciągu miesięcy probem sam znikał - dzieci same regulowały. Jednak odkąd dzieci zaczęły prowadzić bardziej siedzący tryb życia ( siedzenie w domu, w kojcach, przed kompem, oglądanie bajek w tv) to problem zaczął się pojawiać, bo asymetria się nie koryguje a utrwala, więc pediatrzy podjęli decyzję że jednak zaczną na to zwracać uwagę bo już zdarzaly się 3 latki z silną skoliozą
Co do stulejki - nam jedna pediatra kazała tak delikatnie wałkować siusiaka między palcami - kciukiem a wskazującym - jak ołówek
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
- oczywiście wszystko na luźno, bez odciągania. To ponoć ma zapobiec stulejce. Więc wałkuję przy kąpaniu - nic na pewno mu się nie stanie bo to wszystko jest luźne, nic nie naciągam, skórka luźno wałkuje się w dłoniach. Ale przy myciu tez co kilka dni lekko odciągam skórkę i wymywam mokrym patyczkiem wydzielinkę, bo się zbiera (zalecenie innej pediatry). Zwłaszcza po tym wałkowaniu wychodzi wydzielinka na wierzch spod skórki. Ale wszystko jest na luźno - nic na siłę
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
.
afiliacja - z tego co czytałam o rozwoju to teraz nasze dzieci wchodza w etap pokazywania stanu emocjonalnego mimiką - wcześniej nie robiły tego i często ta mimika jest przesadzona. Mała chyba sobie ćwiczy minki - Jasiek też nam zaczął czasem robić podkówkę bez powodu
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
- wcześniej tego nie było.
awru - nasze dzieci teraz będą coraz mniej przybierać na wadzę - już ważą prawie 6 kg, a dziecko ok 10 miesieczne ma średnią wagę 9 kg. - więc masz teraz rozłożone 3 kg na 6 miesięcy ;-) - 500g w 3 tyg. to dobra waga, no chyba że wolisz małego tucznika
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)