reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

JustMe- u nas wygladało to bardzo brzydko. Własnie białe cos, myslelismy, ze moze to ropa. Po dwóch dniach traktowania spirytusem 3x dziennie w.g wskazania lekarza ładnie przeschło i teraz mamy piekny pepek. Troszke tez krwawiło dosłownie pół kropelki ;)
Spirytus 2/3 i 1/3 wody i dotykanie patyczkiem do uszu tego miejsca gdzie biała wydzielinka.
 
reklama
malina u mnie podobnie.. młody jak nie śpi to wisi na cycku - to jedyny uspokajacz bo smoczkiem pluje na kilometr, a wypróbwaliśmy już moc różnych firm :-(
w dzień jest jeszcze w miarę ok ale w nocy ma takie dziwne fazki.. wstaje, przewijamy go, je i idzie spać (na ok 10min) po czym budzi się z płaczem więc znowu to samo.. pielucha sucha, noszenie, przytulanie itd nie pomaga więc znowu cyc.. pierwszej nocy mieliśmy taką jazdę przez 4h!! dziś już było o niebo lepiej bo tylko od 12 do 2 - później za to spał do 8 :-D
 
Kochane, jak wygladaly pepki wasztch bejbiakow pod odpadnieciu kikuta???? Ja wczoraj narzekałam, ze sie trzyma, a dzisiak po kapieli odpadl, ale pod spodem jest takie biale "cos"- w sumie wyglada jak sluz albo ropa, probowalismy delikatnie wytrzec- ale nic z tego, nie pachnie brzydko, nie jest zaczerwieniione..... sama nie wiem, google milczy na ten temat:confused::confused::confused:
u nas też bardzo brzydko, z początku czarne, jak psiknęłam, to zrobiło się żółtawe, własnie jak ropa.. jeszcze troszeczkę jest, ale schodzi
 
Ja z pępuszkiem mam problem bo gdy odpadł kikut z klamrą to tak sie schował do srodka że nie widze czy jest dobrze zagojony... owszem wtykam jeszcze tam patyczek ze spirytusem ale i tak nie wiem czy dochodzi do końca...
 
nam pępek brzydko pachniał po powrocie do domu, na szczęśćie po dwóch dniach smarowania fioletynem odpadł, położna kazała myć wodą i mydłem normalnie a bagietka wycierać do sucha, wydaje mi sie, że jak nie ma zapachu to jest ok.
 
ja szczepie tymi refundowanymi, na rota raczej nie - bo u nas kosztuje 370zł:baffled: 1 dawka , natomiast co do pneumokoków to jeszcze nie wiem , ale jeśli już to chyba po 2r.z. jak pójdzie do przedszkola

strasznie drogi ten rota... u nas kosztuje 300 zł jedna dawka

u mnie w przychodni wyglada to tak:

1) szczepionka skojarzona INFARIX HEXA (6 w 1 - WZW typu B, DTP, HIB, Polio) 180zł za 1 dawkę (potrzebne są 4 dawki - pierwsze 3 w odstępach co 6 tyg., a czwarta jak dziecko skończy 18 miesięcy)
2) pneumokoki 300zł za 1 dawkę (jeżeli szczepimy pomiędzy 6 tyg. a 6 miesiącem życia dziecka, to potrzebne są 4 dawki - pierwsze 3 w odstępach co 6 tyg., a czwarta dawka w drugim roku życia dziecka)
3) rotawirus 300zł za 1 dawkę (potrzebne są 2 dawki w odstępie nie mniejszym niż 4 tyg. + szczepienie należy zakończyć przed ukończeniem 25 tyg. życia dziecka)

tak wiec koszty nieco sie rozkładaja w czasie. my bierzemy wszystko. konsultowalismy to z tesciowa (pediatra), która załatwi nam szczepionki w cenach hurtowych, czyli ok. 30 % taniej :)
 
Malina u mnie jest podobnie z aktywnoscia malej. mamy tak od niedawna, bo na poczatku to ciagle spala - budzila sie tylko na karmienie. a teraz masakra jakas... ogladanie mebli, marudzenie, zasypianie na 10 min i znow marudzenie... jak juz uda sie ja uspic, to spi ok. 3 godziny, a potem znow 3 godziny sie gapi na meble i chce zeby ja nosic ;) i na cycu tez ciagle wisi - to najlepszy usypiacz, jednak jak ja odbijam (mimo iz robie to bardzo delikatnie) zwykle sie budzi... :/ za to jak jej nie odbije, to potem jak sie obudzi to mi bardzo płacze, napina sie i stęka, tak, jakby bączka nie mogła puscic... czasami tez zastanawiam sie czy to marudzenie nie jest spowodowane tym co zjadłam, ale na prawde uwazam co jem, wiec nie wiem juz sama...

a dzis rano dala nam popalic ze hej - nie spała od 6 do 11... :/ a teraz od 13 juz ja karmie i na szczescie juz przysypia.

JustMe, co do pępka, to u nas jak odpadł, to było troszkę ropy, ale psikałam octeniseptem i na drugi dzien został juz tylko mały strupek. potem jeszcze troszke (dosłownie tyci) pokrwawił, a kolejnego dnia juz był piękny :)
 
właśnie zobaczyłam pępek małego a tam trochę krwi :no:
psiknęłam octeniseptem i zobaczymy później
 
Cześc babeczki - u nas pępek wisi na ostatnim włosku, a pod spodem właśnie taka jakby mazia jasna, nie jest czerwony i nie śmierdzi, zadzwoniłam do koleżanki - lekarki i potwierdziła ze tak ma być - psikac tylko octeniseptem żeby odkażać i nie moczyć żeby przyschło szybciej.
 
reklama
dziewczyny mam do was pytanie a dokładnie do mam które urodziły po terminie. Mój mały miał bardzo wysuszona skórę na całym ciele po był przenoszony o 8 dni. Na początku pediatrzy w szpitalu nic nie robili później kazali kąpać go 2 razy dziennie w nadmanganianie potasu aby zaczęły się goić pęknięcia na skórce trochę to przyschło ale teraz na całym ciele ma takie dziwne podskórne krostki z ropa i nie wiem jak mam sobie z tym radzić. Rozmawiałam z położna i powiedziała aby kąpać z krochmalu a później no natłuszczać parafina. Już sama nie wiem co mam z tym robić i chyba we wtorek pójdziemy do pediatry.
 
Do góry