reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

reklama
Ja tez, to pewnie zupelnie nieswiadomie bylysmy razem :tak:
Bylam najpierw z mama, pozniej dojechal moj maz, caly czas krecilam sie z Karolem na rekach, kolo wejscia do gabinetu :-)
A ja stałam w przejściu, mąż o róg się opierał, Kuba spał w nosidle na podłodze:-)

A Twój mąż to okulary nosi?
 
A ja stałam w przejściu, mąż o róg się opierał, Kuba spał w nosidle na podłodze:-)

A Twój mąż to okulary nosi?
Moj maz nie nosi, ja nosze, bylam w szarej koszulce i dzinsach ;-)
Jesli staliscie w przejsciu po prawej stronie (stojac tylem do gabinetu) a Ty mialas kucyka i okulary a Kuba spal caly czas i glos dal dopiero jak ubieraliscie go do wyjscia to Was widzialam, bo caly czas sie kolo Was krecilam i zazdroscilam spokojnego dziecka, bo moje caly czas sie krzywilo i puszczalo obciachowe baki :-p
 
Moj maz nie nosi, ja nosze, bylam w szarej koszulce i dzinsach ;-)
Jesli staliscie w przejsciu po prawej stronie (stojac tylem do gabinetu) a Ty mialas kucyka i okulary a Kuba spal caly czas i glos dal dopiero jak ubieraliscie go do wyjscia to Was widzialam, bo caly czas sie kolo Was krecilam i zazdroscilam spokojnego dziecka, bo moje caly czas sie krzywilo i puszczalo obciachowe baki :-p
:-D:-D:-D to my:-)
Nic nie czułam:-D Ale już Cię kojarzę, co się odwróciłaś to zerkałam Ci przez ramię że dzidziuś takie fajne minki robi:-)
Hehe, forum BB powinno mieć jakiś znaczek rozpoznawczy, żeby się tak nie mijać:happy2: Jakąś wstążkę czy coś...
 
Afiliacja nie martw sie bo mój leniuch tez nie lubi leżeć na brzuszku, poleży chwilę, główkę uniesie parę razy i zaczyna sie marudzenie przechodzące w płacz, duzo lepiej wychodzi mu podnoszenie w tej pozycji tyłka niz główki:tak:
podnosi główke gdy lezy na mnie więc narazie jestem spokojna
aha i pediatra mówiła że nie wolno pozwalać aby dziecko płakało mocno leżąc na brzuszku

Julienx fajnie że Krysiaczek już bardziej ugodowa... pewnie to juz końcówka kolek...

ja wczoraj bawiłam się z Antosiem w nasladowanie zwierzątek (zgadnijcie kto naśladował) i świnka ubawiła go najbardziej:-)
 
reklama
A u mnie zarąbiście mi się podobające nieeeń jest w razie wielkiego głodu i kazdej krzywdy, np. odłożenia do łóżeczka gdy on nie ma ochoty;-)

No i jak tam?
o u nas też jest nieeeeeń:-D

Po piatkowej wizycie na szcepieniu waga 6175g:-) czyli za 6tyg przytył rowne 2 kg i urósł 7cm:rofl2:
 
Do góry