reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

reklama
no proszę Piwoni Ala przescignęła moją Alute!!

Aluta waży 10,600 żre ja Świnia na wypasie i nie tyje, tzn przez rok przytyła 1,2kg więc Franiowa moją Alute tez bierz pod uwage na narzeczoną:-) w górach bym zamieszkała hihihi

Adasia pokazywałam męzowi i nie może uwierzyc ze to wczesnik:-) ładnie przybiera!
 
a my ostatnio Zofiję zważylismy na normalnej wadze. Była w szortach i bluzeczce bez butow.. I waga pokazała 14,3 kg.... :o szok szok szok! Nie widac tego po niej bo długa glizda ;-) ale rączki nadal ma takie jakby niteczkami powiązane tłusciutkie :-) hihihi :-)
 
My ważymy pond 14 kg. jakiś czas temu było 14,3 :) A ubranka to tak nawet na 92 mamy :)
A dzisiaj coś się laluni w nogę stało, strasznie piszczy i ma problem z wchodzeniem po schodach. Poza tym dundle do pasa i kaszel jak stary gruźlik. Szlag mnie trafi, tym bardziej, że siedzimy na działce (dojeżdżam do pracy codziennie) a tam jest milion pokus - lody, jezioro, basen i przede wszystkim to co ona uwielbia czyli chodzenie na boso :) Nie mogę glajdzie butów ubrać bo wszytko ściąga. Chyba na klej przykleję do stóp :)

Karincia zdrowia dla synka :)
 
reklama
Dzięki Dziewczyny :-(
Jak lekarka powiedziała że to szkarlatyna to ja szok i popłakałam się :baffled:
Bo do tej pory Adrianek w ogóle nie chorował :crazy:
Jedyny lek jaki miałam dla Niego w swojej apteczce to panadol i nic więcej a tu nagle jakaś paskudna szkarlatyna :wściekła/y:
On to złapała albo od jakiegoś dziecka na placu zabaw albo od synka koleżanki bo napił się z jego kubeczka.
Doktor powiedziała że nawet bardziej że z tego kubeczka się napił :angry:
Nie mogę sobie wydarować że nie dopilnowałam :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry