reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

Karincia ;-) jak Adrianek dostal antybiotyk szybko to skora sie nie luszczy :tak: i do kardiologa pewnie tez skierowania nie dostaniesz bo szybko podjeto leczenie ;-)

najgorzej jak lekarz nie rozpozna na czas szkarlatyny - znajoma tak miala - jej coreczka 5 dni z wysypka chodzila i lekarze twierdzili ze to alergia :szok: dopiero jak skora zaczela sie luszczyc to doszli do wniosku ze to nie uczulenia a szkarlatyna :-( :-(
 
reklama
Uff...
To całe szczęście:tak:
Dziękuję Ci rubi :-)
Pocieszyłaś mnie bo ja Adusia zaczęłam w sumie szybko leczyć bo jak zobaczyłam tylko wysypkę to od razu wezwałam lekarza i jeszcze tego samego dnia podałam antybiotyk :tak:
No jutro dam znać co powie lekarz na kontroli.
 
No jestem już po wizycie.
Adi zdrowy :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Nie ma żadnych szmerów na serduszku, gardło czyste, węzły chłonne w porządku.
Jutro ostatni dzień antybiotyk i w piątek mogę spokojnie jechać z Adriankiem nad morze :tak::tak::tak::laugh2::laugh2::laugh2:
A jak wrócę to badanie moczu a wyniki to już i tak na bilansie pokażę :-p
 
Noo, jak by nie patrzeć to 10,5 Franka urodzeniowego. Jakby wage urodzeniową każdego z naszych maluszków pomnozyc przez 10,5...:)


Kurcze, Franiu cały czas popłakuje przez sen po tym szczepieniu..
kuźwa no
 
reklama
Eeee,to Franio o 1 kg cięższy od mojej Natki,a wzrostowo to identyko....No łaaadny Franio ma wynik. Barwoooo!
Aga wspolczuję stresu poszczepiennego. Oby Franio szybko doszedł do siebie.
 
Do góry