Deli - powodzenia!!!
no ten łatwy plan to z języka niemowląt - więc na poczatek trzeba przestudiować książkę jestem w trakcie....wiem że łatwo nie będzie bo młody jest strasznym mlekopijcą - mógłby bez przerwy..z Karolem łatwiej mi poszło i powiem wam że faktycznie jadał co 2,5-3h...czasem tylko bywały jakies zawirowania no ale to oczywiste
z Bartkiem na razie zaczynam od prób usypiania bez cycusia- dziś była pierwsza próba (był iecałą godzine po wielkim żarciu ale znów się domagał) darł się bardzo więc ustąpiłam i cycusia dostał ale popił chwilę i już go nie przystawiałam spowrotem tylko smoczek i głaskanie i odłożenie do łóżeczka- karuzelka, smoczek...to na razie pierwsza próba, ale żebyście w ogóle wiedziały o co mi w tym wszystkim chodzi to trzeba książkę znać
nie wiem czy mi się uda i na pewno nie od razu - ale będę próbować, stopniowo - bo on malutki jest ale jak się przyzwyczai że na każde piśnięcie i zasnięcie jest tylko cycuś to coraz trudniej będzie...a jedzenia aż tyle nie potrzebuje bo po takim podjadaniu co godzine to tylko ulewania mamy mnóstwo a przybiera na wadze jak widać super
no ten łatwy plan to z języka niemowląt - więc na poczatek trzeba przestudiować książkę jestem w trakcie....wiem że łatwo nie będzie bo młody jest strasznym mlekopijcą - mógłby bez przerwy..z Karolem łatwiej mi poszło i powiem wam że faktycznie jadał co 2,5-3h...czasem tylko bywały jakies zawirowania no ale to oczywiste
z Bartkiem na razie zaczynam od prób usypiania bez cycusia- dziś była pierwsza próba (był iecałą godzine po wielkim żarciu ale znów się domagał) darł się bardzo więc ustąpiłam i cycusia dostał ale popił chwilę i już go nie przystawiałam spowrotem tylko smoczek i głaskanie i odłożenie do łóżeczka- karuzelka, smoczek...to na razie pierwsza próba, ale żebyście w ogóle wiedziały o co mi w tym wszystkim chodzi to trzeba książkę znać
nie wiem czy mi się uda i na pewno nie od razu - ale będę próbować, stopniowo - bo on malutki jest ale jak się przyzwyczai że na każde piśnięcie i zasnięcie jest tylko cycuś to coraz trudniej będzie...a jedzenia aż tyle nie potrzebuje bo po takim podjadaniu co godzine to tylko ulewania mamy mnóstwo a przybiera na wadze jak widać super