reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie i uroda

Dziewczyny wpadlam sie pochwalic:tak:
Mam juz wage przedciążową:-D strasznie sie ciesze. W niecale 2 miesiace schudlam 7 kg i to bez wielkich wyrzeczen.
Po prostu nie jem nic slodkiego,zadnych nawet herbatnikow czy biszkoptów. Ale slodzę normalnie herbate, pije kawe capuccino, ktora jescze dosladzam:-) Wiec nie jem slodyczy i nie jem po 18 choc w sumie to wychodzi ze od 16 bo jak wracam z pracy, jem obiad to juz o 18 nie jestem glodna. Ogolnie czesto mam takie dni ze rano zjem sniadanie, pozniej nie mam czasu jesc wiec ewentualnie cos przekasze, pozniej obiad i koniec. Ale pozwalam sobie na kebaba, pizze itd.
Powiem Wam ze poczatki nie byly latwe ale teraz to juz sie tak przyzwyczailam ze nie wroce do poprzedniego odzywiania.Chcialam w nasza rocznice zjesc sobie deser ale jak przyszlo co do czego to nie mialam ochoty wiec odmowilam. Naprawde polecam.

super :tak: ja od poniedziałku zaczynam dietę kopenhadzką, a jak ją zakończę ( o ile zakończę :sorry: ) mam zamiar zastosować Twoją metodę :tak:
 
reklama
Halo, halo, dzisiaj dzień pierwszy mojej diety.

Właśnie spożywam śniadanie - kawa z kostką cukru, masakra :szok:
już jestem głodna, hahahah, ale muszę dać radę, bo przytyłam już 6 kg :szok::szok::szok: jak i kiedy nie mam pojęcia :eek::eek::eek:
liczę na Wasze wsparcie :tak:

po 12 czeka mnie lunch ;-) 2 jajka na twardo, szpinak (bleee ) i pomidorek. Coś mało tego :sorry:
17-18 obiad - befsztyk i sałata z oliwą i cytryną . To już brzmi lepiej :tak:
 
Halo, halo, dzisiaj dzień pierwszy mojej diety.

Właśnie spożywam śniadanie - kawa z kostką cukru, masakra :szok:
już jestem głodna, hahahah, ale muszę dać radę, bo przytyłam już 6 kg :szok::szok::szok: jak i kiedy nie mam pojęcia :eek::eek::eek:
liczę na Wasze wsparcie :tak:

po 12 czeka mnie lunch ;-) 2 jajka na twardo, szpinak (bleee ) i pomidorek. Coś mało tego :sorry:
17-18 obiad - befsztyk i sałata z oliwą i cytryną . To już brzmi lepiej :tak:
powodzenia kochana
tylko jak juz schudniesz , uwazaj na efekt joj-jo, bo po tej diecie jest masakryczny efect jo-jo, wiem to od kolezanki
 
ollcia ja byłam kiedyś na tej diecie i w ciągu kilku pierwszy dni waga będzie spadac z dnia na dzień,po kilku dniach będzie mały zastuj a później znowu ruszy,więc ja ci proponuje schować wagę w kąt i dopiero jak skończysz diete to wtedy się zważ :) lepszy efekt i satysfakcja
 
powodzenia kochana
tylko jak juz schudniesz , uwazaj na efekt joj-jo, bo po tej diecie jest masakryczny efect jo-jo, wiem to od kolezanki

wiem, moja kochana, też znam osoby które po DK miały efekt jojo, ale znam i takie które nie wróciły do dawnej wagi...
myślę że trzeba po prostu uważać później na swój sposób odżywiania, moim głownym grzechem do tej pory było zjadanie ostatniego posiłku ok godz 21:zawstydzona/y:
po tej diecie chciałabym do tego nie wracać, postaram się nie jeść później niż o 18, porzucić ukochane przeze mnie pieczywo, makarony i jeść mniejsze porcje i myślę że jakoś to będzie :tak:

ollcia ja byłam kiedyś na tej diecie i w ciągu kilku pierwszy dni waga będzie spadac z dnia na dzień,po kilku dniach będzie mały zastuj a później znowu ruszy,więc ja ci proponuje schować wagę w kąt i dopiero jak skończysz diete to wtedy się zważ :) lepszy efekt i satysfakcja

dzięki, też to słyszałam :tak:
 
wiem, moja kochana, też znam osoby które po DK miały efekt jojo, ale znam i takie które nie wróciły do dawnej wagi...
myślę że trzeba po prostu uważać później na swój sposób odżywiania, moim głownym grzechem do tej pory było zjadanie ostatniego posiłku ok godz 21:zawstydzona/y:
po tej diecie chciałabym do tego nie wracać, postaram się nie jeść później niż o 18, porzucić ukochane przeze mnie pieczywo, makarony i jeść mniejsze porcje i myślę że jakoś to będzie :tak:



dzięki, też to słyszałam :tak:


ollcia dasz radę:-)
Ja też odstawiłam kolacje i zeszłam na 75 kg jeszcze 7 kg i będe ważyć tyle co przed ciążą:-)
Teraz do Wigilli będę jeść mniej a częściej no i zero kolacji,
 
reklama
Olcia, też trzymam kciuki
Ja akurat efektu jojo nie miałam, ale zaraz po dietce zaszłam w ciążę, ale przytyłam tylko 7 kg przez całą ciążę.

Gorzej teraz bo jak siedziałam na macierzyńskim to troche się zapasłam i tak zostało, ale na razie na dietkę nie mam ochoty:zawstydzona/y:
 
Do góry