reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia Zdjęcia Zdjęcia: brzuszki mamusie i bobaski

też mam kłucia w pępku i powyżej mam jedno takie miejsce, które niesamowicie boli wieczorem albo właśnie kiedy mały dupkę wypina :baffled:
nemesis miło poznać i obejrzeć ;-):tak:
 
reklama
Brzusie śliczne i zgrabniutkie!:tak:
A to nasz domeczek małego - 35 tydzień,56 kg i 12 kg na plusie, 98 cm na wysokości pępka, wystający pępek i brązowa krecha:-)
 

Załączniki

  • DSC02559.jpg
    DSC02559.jpg
    14,4 KB · Wyświetleń: 81
  • DSC02561.jpg
    DSC02561.jpg
    16,2 KB · Wyświetleń: 90
Heh, żeby nie było nieporozumień - pisząc, że z tym nie walczę, miałam na myśli, że nie stosuję jakichś wymyślnych technik pozbywania się zarostu.:-D Golę się oczywiście na bieżąco, no, może w ciąży trochę rzadziej, bo niewygodnie jak cholera, ale nie zarastam.:happy2: A już na pewno nie pokazuję się zarośnięta wśród ludzi, brrr. Najbardziej mnie wkurza jak mam wizytę u gina, bo wtedy jakoś dokładniej trzeba się ogolić i po takim "zabiegu" jestem bardziej zmęczona niż po posprzątaniu całego domu :baffled:

a ja myslałam ,że tylko mnie tak ten zabieg męczy:-D
 
To nasze najnowsze zdjecia z wczoaj i "gołe" z dziś.......tylko proszę nie patrzcie na rozstepy......(teraz sie pewnie przyjrzycie szczegółowo:))
nasz domek ma już 120cm na wysokości pępka, wiec jest ogromny
ja nie wiem co to będzie za 4 tyg:)
 

Załączniki

  • P7316526.jpg
    P7316526.jpg
    26,4 KB · Wyświetleń: 99
  • P7316527.jpg
    P7316527.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 101
  • 35tydz.jpg
    35tydz.jpg
    16,2 KB · Wyświetleń: 127
szyszunka, przestan z tymi rozstepami;-)brzusi rzeczywiscie spory, ale Bartus musi miec tam bardzo wygodnie:tak:slicznie wygadasz:-)
 
Szyszunka
Brzusio sliczny:tak::tak: take duże też są piękne :tak::tak::tak::tak:
Na pocieszenie Ci powiem że mój ma 122 cm:-D:-D:-D:tak:;-)
nemesis..Twarzyczka super a brzuszek??:-)
 
a brzuszek na stronie 74 hehe. jakoś tak się rozczepiłam na kawałki :) ja mam 91 w brzuszku więc malutki ale z tego co gin mówił bobo siedzi głęboko i też to odczuwam bo czasem aż kopanie w tyłek czuję :happy2:
 
reklama
O to ja nie musze juz pokazywac brzuszka.. mam taki jak syla24 czyli taki sliczny, z kreseczka i wystajacym pepkiem mniej wiecej tyle samo w obwodzie.. Haha
Szyszunia tez cudowny! :-D;-)
 
Do góry