reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

MalaZosia - to super, że możesz sobie drugi raz podejrzeć małego, same przyjemności ;)
A jeśli chodzi o wagę, to dziwne informacje ma ten lekarz, bo teraz normą jest dla nas tycie 0,5kg/tydz. :) Niech on zajdzie w ciążę i nie tyje! Haha
 
reklama
Wiem,ale on bardzo cięty na wagę w ciąży. Powiedział, że max 12 kg i ani grama więcej. A najlepiej to tyć 1 kg miesięcznie :) No taki jest. I tak czytałam co piszecie o wizytach na NFZ i się okazuje, że ten mój gin to mi o wiele przekracza zakres badań na NFZ. Więc nie jest taki zły choć ciężki w komunikacji :)

Dzięki dziewczynki :)
 
MalaZosia, miałaś farta z tym połówkowym na NFZ, gratuluję :)

Ja też byłam przedwczoraj na wizycie. Widziałam maluszka, ale tylko na chwilę. Buzia, serduszko, pusty żołądek, żeberka no i jajca - nie da się już nie zauważyć ;) Niestety Adaś póki co jest główką do góry, ale ma jeszcze czas żeby się obrócić, muszę go jakoś przekonać :D Wyniki krwi mam w normie, więc na szczęście obędzie się bez tabletek. Gorzej z moczem, bo pojawiły się bakterie. Zaczynam więc kurację żurawiną, pokrzywą i jogurtami. Cukier we krwi z normie, choć blisko górnej granicy, więc mam nie przeginać ze słodyczami ;) Waga ogółem +5 kg od początku ciąży, ciśnienie niskie 107/71. Szyjkę macicy mam dość miękką, więc mam się oszczędzać, a z ćwiczeniami ostrożnie.
 
No i - z powodu wyników przepisał mi żelazo. No i te uderzenia serca + nadciśnienie mam (150/92) i dostałam leki na obniżenie. Muszę brac do końca ciąży.

Ale mierzyłam przed chwilką i mam 135/85 a na razie jeszcze nie wzięłam.

MalaZosia niestety tym ciśnieniem musisz się przejmować, nie wolno go bagatelizować. Ja w pierwszej ciąży miałam 140/90 i zatrucie ciążowe! Poród wywoływany i zagrożenie rzucawką. To jest bardzo groźne.
 
Marzycielka - biorę leki, nie bagatelizuję. I mierzę ciśnienie 3 x dziennie i jest ok :)

A wcześniej miałam na wizytach mierzone i było 132/75 135/80 i lekarz nic nie mówił. W poprzedniej ciąży tez ciagle miałam przy granicy normy 135-137. I nic nie brałam :)
 
Marzycielka - biorę leki, nie bagatelizuję. I mierzę ciśnienie 3 x dziennie i jest ok :)

A wcześniej miałam na wizytach mierzone i było 132/75 135/80 i lekarz nic nie mówił. W poprzedniej ciąży tez ciagle miałam przy granicy normy 135-137. I nic nie brałam :)

Bardzo dobrze bo mnie nikt nie zdiagnozował i nikt nie leczył. Sama czytając w necie zorientowałam się , że to co się ze mną dzieje nie jest normalne i pojechałam w nocy na dyżur. I dobrze bo to była ostania chwila.
 
Dziewczyny, miałyście może takie śmieszne badanie na poziom cukru we krwi? Najpierw pobierają krew na czczo, potem trzeba wypić glukozę, odczekać 2h i znów pobierają krew. Jeśli tak, to jakie miałyście wyniki? :)
 
reklama
Do góry