reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

reklama
Kiniusia, ciesze sie, ze dzieciatko ma sie dobrze, infekcje wyleczysz globulkami, nie martw sie. Z mojego dowsiaczenia: w moim przypadku niestety sex(w ciazy) nie pomaga na trzymanie bakcyli z dala od pecherza/pochwy. Teraz mamy zakaz (przez szyjke), wiec moze bdzie troche lepiej...:sorry2:

Deizzi, Tobie rowniez gratuluje, mam nadzieje, ze przy nastepnej wizycie dziec bedzie mniej "wstydliwy".
 
Kinusia super, że wszystko dobrze i Maluszek zdrowy i ładnie rośnie:-)
Co do wagi to Ty drobinka jesteś, nie masz się co martwić, zresztą sama piszesz, że teraz brzuchol o wiele szybciej rośnie, stąd pewie te kilogramy:-)
 
Kiniusia - 55 ważyłam przed ciąża:p ale teraz minęło mi już 60 kg (moja granica psychologiczna) i czuje się gruba :| chociaż dziewczyny mówią, że przy moim wzroście, to żadna waga :|

Gratuluję udanych wizyt :D:D

Ja startowałam z 57 kg, moją granicą jak to ujęłaś psychologiczną jest to iż nie dopuszczę żebym 70 kg przekroczyła. Póki co 58-59 waga pokazuje i też sią bardzo boję tej magicznej 60...
 
reklama
Hmmm... no ja właśnie też do magicznej 60-ki dobiłam...:confused2: A startowałam od 57,5 - 58kg. Ale u lekarza zawsze ważę więcej, być może dlatego, że to popołudnie i jednak ubranie też trochę waży :laugh2:. Tak sobie wmawiam:laugh2:. I mam wieeelką nadzieję, że zbyt dużo nie przytyję, bo ja też z tych niższych (162cm) i bardzo kiepskim metabolizmem.
 
Do góry