reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

Dziewczynki, co do wagi to faktycznie po południu człowiek więcej waży. Ja sie waże rano ale po wypróżnieniu, przed śniadaniem itd . Powiedzmy , że wtedy waże 56 , po południu po wypiciu kawy , wody, zjedzeniu śniadania, podjedzeniu paru owoców niejednokrotnie już obiadu potrafię ważyć 3 kg więcej. Także wagi popołudniowej nie bierzcie pod uwagę :tak:
 
reklama
Jak wiele z Was startowałam z wagi 57 kilo, magiczne 60 to ja chyba w pierwsze dwa tyg przekroczyłam:-D. Teraz to już 64 kilo ale już wzrost przychamował i + 7 jest od kilku tygodni.... M. obiecał, że jak tylko będę mogła to z dzidzią będzie zostawał (sam:szok:) żebym na step lub inny fitness mogła chodzić;)
 
Cudowne wiadmosci o dzieciatkach ale z waga to juz nie tak kolorowo:-D:-D:-D
Ja startowałam z 57 a teraz waga wskazuje 60 wiec luzikkk wkoncu to juz 18 tydzień:rofl2:
Z Laura do porodu ważyłam 83kg, po porodzie jak wróciłam do domku ważyłam 72 kilogramy. Teraz myślę tych 72 nie przekroczyć:-D
 
Dziewczyny a może by otworzyć osobny wątek wagowy? Ja start miałam z 52 kg teraz +3. Ale nie martwią mnie te kilogramy, wszystko ładnie zrzucimy ;) W ciąży z Zuzią przez 30tc przybyło mi 12kg, myślę, że gdybym do końca donosiła to było by na plusie ok. 18-20kg.
 
M. obiecał, że jak tylko będę mogła to z dzidzią będzie zostawał (sam:szok:) żebym na step lub inny fitness mogła chodzić;)
mój tez obiecał ze bedziemy kombinowac tak zebym na fitnesik latała i miala czas o siebie zadbac. wie jak to lubie i wrecz jestem uzalezniona od ruchu, inaczej zle sie czuje. zobaczymy jak wyjdzie w praktyce. czy w ogole bede miec jeszcze siły zeby dodatkowo cwiczyc..

Wątek wagowy popieram bo z tego co widze temat jest jednak dla wiekszosci wazny i co jakis czas poruszany.
 
Po porodzie też zamierzam iść na fitnes ale razem z dzidziusiem:tak:
Moja koleżanka tak robiła. Dzidzia pieknie spałą w maxi copsi a mamusia cwiczyła:-)
W sierpniu jedziemy na urlop wiec jakoś muszę wygladać
 
reklama
Ja zaczynałam z wagą 63kg. Tydzień temu podczas wizyty ważyłam już 66 kg :szok: Czyli bilans I trymestru to +3 kg.
Pocieszam się jedynie tym, że ja z tych wysokich dziewczyn jestem, to u mnie jak na razie tego aż tak bardzo nie widać. Ale magiczne 70kg to jest pewne, że przekroczę :/ Jejku w życiu tyle nie ważyłam, przeraża mnie to.
 
Do góry