reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

asinak85 a czujesz już wiercenie? Bo ja też widziałam na usg, że wierzgało,kręcił się ale na razie nic jeszcze nie czuję. Ja też byłam na prenatalnych w Katowicach .Dokładnie tu www.femina.katowice.pl może Ty też?
Czasami czuję coś właśnie a la wiercenie, ale jeszcze nie na tyle mocne i zawsze wieczorem jak leżę w łóżku. Ja na prenatalne jadę tu: Prywatna klinika leczenia niepłodności, klinika ginekologiczna – Katowice - Gyncentrum
 
reklama
Witam Was po długiej nieobecności.
nie udzielałam się długo bo bałam się że coś się może stać z dzidzią, ale dziś byłam na USG. dzidziuś rośnie rusza się więc już musi być dobrze.
samo USG niestety nie było udane, byłam na NFZ lekarz prawie w ogóle nic nie mówił nie było możliwości posłuchania serca dzidziusia. zapiszę się prywatnie za jakieś dwa tygodnie. to wtedy na pewno się dużo więcej dowiem bo teraz mi nawet lekarz nie powiedział ile dzidziuś ma centymetrów i ile waży. ważne że wiem ze się rusza i rośnie
 
Ewelinka - piękne fotki - super, ze wszystko ok ;)

03.2013 - ja tez jak usłyszałam, ze moje ma przezierność 1,9 to się zmartwiłam, że za dużo... ja mam 37 lat.....
ale lekarz dobitnie powiedziała, ze jest w normie i mam się nie przejmować.... norma to 2,8 wg niego, przy większych dzieciach nawet 3.... więc ja też postukałam sie w głowę i stwierdziłam, ze nie będe się martwic bo i tak nie mam na to wpływu....

Noelka - super fotka - alez u Was maja sprzęt :-D
najwazniejsze, ze krwiak daleko i maleństwu nie zagraża ;)

mikowata - no i jaka decyzja - diagnozujesz dalej czy czekasz na po porodzie??
trzymam kciuki, zeby wszystko było ok......

makunia - czekamy na wieści po genetycznym ;)

królowa - a co Twoja pani dr mówiła o tym Mrozku z Luxmedu?? bo sie zapisałam do niego na 9 października.....
 
Mrozek właśnie :) ale odnalazłam go w Limie na Al. Jerozolimskich (w Lux Medzie mam ubezpieczenie, teraz połączyli się z Limem ale Lim w Marriocie nie podlega pod Allianz); zresztą nie było do niego miejsc na ten czas kiedy chciałam. Wizyta chyba 150 zł więc w porównaniu z dr R. to tyle co nic. Ale myślę, że na połówkowe też pójdę do dr R. bo mi przynosi szczęście :)
 
No to tak , zacznę od początku.
Mam kosmitę/tkę w brzuchu :rofl2: . Pani doktor (Perenc) bardzo sympatyczna i miła, stwierdziła , że najpierw zobaczymy czy USG da sie zrobić przez brzuszek. Okazało sie , że dzidzia już jest dość wysoko, więc nie będzie problemu. Pierwszy obraz jaki zobaczyłam to kosmita z archiwum X .Duże oczy, zapadnięte policzki ......https://encrypted-tbn3.google.com/i...SPhljU1WrZ8WbVkhoibuOYSekel6jczWPsnNYUozdpPGw Starałam się powstrzymać od śmiechu , bo bałam się , że doktorowa mnie nie zbada jak mi brzuch będzie latał :rofl2: A obraz był przez to , że dzidzia była daleko od aparatu USG i światło nie dochodziło.

Najpierw zbadała główkę , później nosek, powiedziała , że nosek ładny widoczny (pomyślałam , że wiadomo że widoczny bo ja mam długi a mój mąż duży jak kartofel to trudno nie znaleźć takiego mixa:rofl2::rofl2: ) Przezierność karkowa 1,9. Wszystkie narządy prawidłowe.

Dzidzia troszkę uciekała od USG ale nie była jakoś bardzo ruchliwa, chyba wcześniej spała :-) to tez pewnie po rodzicach bo my oboje śpiochy jesteśmy. Doktorowa popukała troszkę główką od USG bo chciała by sie dzidzia inaczej ułożyła , ale nasz ssak-gryzak zero reakcji , w końcu się wkurzył machną rączką i zaczął ssać kciuk :-) To było tak cudne , że oboje z mężem i płakaliśmy i się śmialiśmy.

Na koniec już dzidziol był bardziej posłuszny, zrobił sobie fikołka w tym swoim kosmicznym statku i dał sobie zbadać przepływ płynów przez narządy.

Badanie było cudne , mogłabym tak patrzeć godzinami:-):-):-). AAA zapomniałam o długości . Dzidzia mierzy 7,5 cm a na koniec doktorowa powiedziala , że jak musiała by juz coś wyrokować a propo płci to jak dla niej będzie dziewczynka, ale lepiej poczekać na połówkowe --- Wyznaczyliśmy na 8-go listopada , akurat tego dnia skończe 21-szy tydzień

Zdjęcia mamy ale są o wiele mniej wyraźne niż to co widzieliśmy na monitorze.
 
Ostatnia edycja:
NomiMalone, super!! Gratulacje!! :-D Twoja relacja jest tak pozytywna, że wychodzę na swoje genetyczne z wielką nadzieją na podobne wrażenia. Zresztą ja też idę do dr Perenc ;-).
 
NomiMalone, super!! Gratulacje!! :-D Twoja relacja jest tak pozytywna, że wychodzę na swoje genetyczne z wielką nadzieją na podobne wrażenia. Zresztą ja też idę do dr Perenc ;-).

Ja u niej wcześniej nigdy nie byłam , ale jest bardzo cierpliwą osobą i odpowiada wyczerpująco na wszystkie pytania , nawet te które zadawał mój mąż i były nie na temat ciąży (mój małżonek ma wiele pytań głównie w sprawie narządów rodnych u kobiety odkąd wzięłam go po raz pierwszy na badanie ginekologiczne) :-) Poza tym doktorowa wszystko mi ładnie wytłumaczyła gdzie co widać jakie są normy , czy wynik dobry czy nie bardzo itd . Byłam pod ogromnym wrażeniem jej spokoju -- może dlatego , że sama byłam w lekkiej "delirce" stresowej i ręcę mi się trzęsły
 
reklama
Jestem trochę przestraszona bo taki ''czekoladowy'' śluz zaczął mi lecieć ale jest bardzo gęsty jak ten co miałam zielony, zielony też nadal jest. Ale się przestraszyłam :( Wstyd mi się przyznać ale nie jestem ubezpieczona jeszcze :( Nie wiem co robić :( Nic mnie nie boli... Pomocy!! Wizytę mam zaplanowaną na wtorek. Może to przez nadżerkę...
 
Ostatnia edycja:
Do góry