reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

hej dziewczyny. juz po wizycie..

Kubuś waży 2770g. wiec w ciagu 1,5tyg przytył 130g. ale percentylowo jest duzo lepiej. wiec powiedziała ze do szpitala mnei nie położy. Wyniki krwi SUUUUPER ale dalej brac zelazo i witaminy. na USG byłam sama i to było ostatnie usg..bo to w pon mam odwolac.kubuś slicznie wyglada. wyniki wymazu na paciorkowca za tydzien. ktg za 2 tyg. i wtedy tez wizyta. o ile dotrzymam. Szyjka cały czas zamknieta. nie odwrocil sie naszczescie.
 
reklama
A jak to z tymi witaminami? Słyszę, ze absolutnie nie wolno przyjmować witamin w ciąży, bo to nienaturalnie. Dzieci rodzą sie przez to duże, więc przez to coraz mniej jest porodow naturalnych, tylko cesarki. Trzeba radzić sobie zdrowa i zbliznowana dieta. Bierzecie witaminy?
 
Zuzkon fajnie ze wyniki piekne no i ze Kubus ma sie swietnie.
Mikowata ja bralam nawet przed ciaza ale ja to odmienny przypadek jestem wiec moze inne dziewczyny napisza.
Obecnie biore zelazo i Centrum
 
ja biore i dzidzius z pomiarow zupelnie normalnej wagi i wzrostu, wiadomo, ze dieta najwazniejsza, a to tylko "dopalacze", ale przynajmniej mi zima jest ciezko zdobyc zdrowa zywnosc, tzn. swieze warzywa i owoce, miesko i serek, jajka czy mleczko od gospodarza takie naturalne i zdrowe. mam zapasy porobione, ale juz sa na wyczerpaniu. zostaly mi juz tylko ogorki kiszone, soczki malinkowe tesciowej i pare kawalkow kury od gospodarza. ja to sie wrecz boje, ze dzidzius za maly bedzie...
 
Ja tez biorę. Uważam, ze nie jestem w stanie zapewnić sobie odpowiednia dawkę witamin - szczególnie w zimie. Mimo, ze codziennie biorę witaminki to jeszcze jem mnóstwo owoców i warzyw.
Pytam was bo większość ciężarnych bierze witaminy i ostatnio na zajęciach pilatesu dla kobiet w ciazy, zostałam prawie zabita, gdy powiedziałam o tych witaminach ;) tam wszystkie kobitki bez i uważają ze witaminy to zlo
 
Mikowata ja biore witaminy bo nie jestesmy wstanie dostarczyć az tylu witamin i dobrych "zwiazkow". a dziecko wieksze przez witaminy nie bedzie... ja biore i jakos kubus nie jest duzy. ciesze sie ze urósł i wszystko sie poprawiło.
 
U nas ufok na ostatnim usg był duży. Teraz idę we wtorek i zobaczymy czy cos sie zmieniło. Ale mój mąż jest duży i u niego w rodzinie same duże dzieci :) słyszałam tez od tych Pan, ze przez witaminy dzieci rodzą sie z wadami. Lekarze im tak mówią. Cóż...pewnie co lekarz to inne zdanie
 
mikowata rob swoje, nie przejmuj sie. moja sasiadka jest przeciwniczka szczepien (ponoc jej corka zmarla na bialaczke, ktora sie rozwinela po jakims szczepieniu, miala 3 latka). gdy powiedzialam jej, ze bede szczepic na to co musze - to mi powiedziala, ze jak chce zabic swoje dziecko to tedy droga...
co ludz to opinia i wypadaloby je szanowac :sorry2:
 
reklama
No jasne, ze należy szanować :) tak tylko człowiek w ciazy, trochę przerażony zbliżającą sie sytuacja, zastanawia sie czy wszystko ok i czy jakaś głupota nie zrobi dziecku krzywdy :)
 
Do góry