Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

[Królowa_Dramatu]

noelka w Polsce nawet nie mierzą brzucha. Nie twierdzę, że opieka w PL jest wzorowa ale gdyby mierzenie brzucha było jakoś istotne albo miarodajne to byłby to chyba jakiś międzynarodowy standard. Ja sama widzę, że raz jest mniejszy, innym razem większy (w zależności od jedzenia, wzdęć, itp). A wystarczy spojrzeć na zdjęcia dziewczyn w odpowiednim wątku jaki każda ma inny brzuch. Nie martw się, na pewno maluch rośnie. Daj znać po usg.

lekarz potwierdził moje przypuszczenia - cytomegalia jest starą sprawą, w ciąży jej nie było bo wskaźnik byłby większy a w zalężności od laboratorium ten wynik może się różnić.

 

[maryńka]

ja po przyjezdzie do Wiednia w styczniu zmierzylam sie i mialam 101 cm, a wczasie weekendu w Polsce doslownie na kazdym kroku ktos cos kazal mi jesc, probowac po kilku normalnych dniach brzuch mi spadl na moje 96 cm i w ciagu 1 miesiaca przyrosnal zaledwie o 2 cm. Raz brzuch mam mniejszy raz ciut wiekszy, szczegolnie po jedzeniu i wieczorem inny sie wydaje... troszke mnie to tez martwi, ale poki co kg leca w gore, wiec moze nie jest najgorzej. w piatek mam usg w szpitalu moze cos wiecej sie dowiem...

 

[trytytka]

Noelka ja w pewnym momencie zanotowałam 5 cm mniej w brzuchu i ani dziecko nie przestało rosnąć ani nic takiego złego tylko pewnie ułożona inaczej i tyle!! także się nie martw to żaden wyznacznik, teraz jak mi opadł to w ogóle też inny obwód!!

 

[03.2013]

U mnie też pomiary brzucha się różnią w zależności choćby od tego czy w ciągu ostatnich kilku dni więcej chodziłam czy leżałam, zawsze jak pochodzę to brzuch na wieczór większy o nawet ze 2-3cm a jak leniu****e to mniejszy.

Dziewczyny miałam atrakcyjny weekend ... od piątku do pon w szpitalu na obserwacji bo skurcze były zanotowane na ktg jak do porodu
Na ogólnym wątku opiszę co i jak, może komuś się przyda. Ale najpierw muszę nadrobić tą ilość postów.

Choć nie ukrywam że wczoraj jak zajrzałam na chwilę na forum to coś tam podczytałam i ... spać już nie mogłam, byłam zupełnie roztrzęsiona ... domyślacie się o co chodzi ... biedna Monisia ;(

 

[anka26_x_07]

Ja po wizycie na ktg rysowaly sie skurcze ale nie byly to skurcze regularne wobec powyzszego czekamy na dalszy rozwuj akcji

 

[makunia]

Ja też po ktg, zapis jest prawidłowy jak na ten tydzień ciąży - tak przynajmniej powiedział lekarz. Na zapisie żadnego skurczu większego.. za to mała się rozbrykała i aż mi się śmiać chciało, jakiego hałasu narobiła

 

[madziarra21]

Zazdroszcze Wam tego KTG, wiecie chociaż jak skurcze wam się rysują
ja dziś po wizycie i badaniu na fotelu, bez USG ale za to pozytywnie nastawiona ) rozwarcie na 1 cm, czyli szyjka już otwarta ale jeszcze ma 1 cm długości... ginek stwierdził, że mogę jeszcze pochodzić a mogę urodzić nawet dziś Dzidzia nie jest duża więc urodzę bez problemu - tak powiedział, ciekawa jestem jak będzie No i zapisując mnie na za tydzień stwierdził, że już raczej nie dotrwam w pakiecie

Aaa no i moja waga o 1 kg w dół )

 

[nimitii]

madziara mam tak samo. Też zazdroszczę tego dziewczyną, baa nawet jestem zła na siebie że na ostatnim badaniu nie poprosiłam go o zbadanie szyjki :/ a teraz gryzę ściany już z nerwów kiedy wreszcie się zacznie

 

[madziarra21]

nimitii u Ciebie pewnie zacznie się już niebawem widząc tydz ciąży ! ach ten okres jednak uczy kobietę cierplowości Już tyle czekałyśmy to poczekamy jeszcze chwilkę

 

[nimitii]

oby twoje słowa były prorocze! dziś w nocy miałam skurcze co 10-15 min już sie cieszyłam że to może już i po godzinie ustały A ja do cierpliwych nie należę mam plan dużo w sobote chodzić więc może się uda. Gadam z tym moim małym mężczyzną żeby już przestał się tak mamy kruczowo trzymac i nie kazał na siebie czekać. Oby w sobote dał znać że już jest gotów