reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

asinka85 wspolczuje zusu. a do ktorego nalezysz? u mojej szwgierki wczasie ciazy ci z bielskiego zusu byli regularnie (6 razy) sprawdzac czy faktycznie jest w domu, bo miala zwolnienie juz od 4 miesiaca ciazy. Mieszkala wtedy u moich rodzicow i codziennie rano chodzila do swojego rodzinnego domu (ok. 1 km), bo tam byla zameldowana i mogli wpasc kazdego dnia :shocked2:
 
reklama
maryńka czy Twoja szwagierka miała zwolnienie leżące? bo w ciąży przecież nie zawsze chyba trzeba leżeć. ja nie muszę, bo moja szyjka ma prawie 5 cm (chyba 4,7) czy ZUS uprzedza o takich wizytach? możesz być na spacerze albo u lekarza. to jest jakaś masakra. ciekawe, jak oni sobie wybierają ciężarne do takich kontroli.

czy wiecie może, czy długość szyjki wpływa na przebieg porodu? czy może być tak, że mimo swej długości, szybko mi się skróci?
 
gnagna - szyjka zaczyna się skracac juz w 9 miesiącu z reguły... przed samym porodem zanika calkiem... więc jej obecna długość o niczym nie świadczy na razie ;)
ale mojej koleżance szyjka wcale nie puściła - i niestety miała cc... ale to niestety dopiero przy porodzie sie okazuje....
ale większość porodów jest normalna i nie martw się na zapas ;)
a co do ZUSu to oni chyba to jakos losują....

asińska - to komisja teraz wzywa do odpowiedzi na pytania?? nie słyszałam jeszcze o tym... chyba, że masz zwolnienie leżące...
mnie wzywali w lipcu- na 30 lipca, a ja odebrałam wezwanie 31 lipca... więc z automatu nie poszłam - bo nie było jak....
i super, ze po wizycie wszystko ok - oby plamienia juz nie wróciły!!!!!!!!!!!!!!

maryńka - to szwagierka musiała mieć zwolnienie leżące, bo jak ma sie chodzące to przecież nie trzeba byc cały czas w domu...

ja mam jutro jeszcze jedno USG połówkowe - tak dla pewności, ale darmowe w ramach abonamentu to sie przejade ;)
i w pt do gina po skierowania na glukozę, a na badanko pewnie w pon.....
 
Orientujecie się jakie są normy dlugosci szyjki? gnagna widze, że Twoja jest dluga w porownaniu z moja- 3,2 ale lekarz powiedzial, że wszystko w porządku wieć chyba nie powinnam się niczym martwić?
 
wydaje mi się, że problem zaczyna się, jeżeli jest krótsza niż 2,5 cm. Moja podobno jest bardzo długa, dlatego się martwię porodem. Z drugiej strony lekarz stwierdził, że w tej ciąży leżenie mi nie grozi.
 
Szczebiotka Michalinka będzie na drugie :) po mojej babci :)
Ala ehh współczuję akcji z moczem, oby lepiej było
Asinka o żesz...Zus szuka ...ale nic nie znajdzie :p

cieszę się że po wizytach oki :)
 
Asinka super, że wszystko w porządku z Niną. Mam nadzieję, że plamienia nie powrócą.

Gnagna szyjką się nie przejmuj, ciesz się, że długa i nie skaraca się. Ja ze Szczepkiem do dnia porodu miałam dlugą i twardą mimo parokrotnych masaży, 4godziny przed porodem "miękka" się dopiero zaczęła robić a jak zaczęłam rodzić poszło błyskawicznie i Szczepek po 4,5 godziny był po drugiej stronie brzucha.
 
Maryńka należę do bielskiego. Ale ja nie mam L4 leżącego, więc nie muszę być cały czas w domu.
A też się pierwszy raz spotykam, że trzeba się listownie wytłumaczyć. W sumie dla mnie lepiej, bo nie muszę tam jeździć. Mam nadzieję, że darują sobie kolejne komisje...:confused:

Ale Mała mi teraz fikołki w brzuchu robi. Aż mi cały brzuch podskakuje :-D
 
reklama
Gnagna ja tez mam dluga szyjke, wszystko w jak najlepszym porzadeczku i mysle ze teraz to nie ma zanczenia. Przy bolach porodowych najwazniejsze jest rozwarcie. Ja do sziptala trafilam z rozwarciem na 2 to byla 4 rano o 8:30 odeszly mi wody o 11:10 urodzilam:-)
 
Do góry