Moj maluszek co dzien wstaje o godz.4 czy 5 i nie chce juz spac.
Mój tak samo ale my z kogutem wstajemy na zmianę. Ustalamy wieczorem kto bierze dyżur nocny a kto poranny. Na szczęscie młody jak się zabawi na macie to mozna jeszcze chwilę przykimac na kanapie z jednym okiem otwartym A zabranie go do wyrka kończy się wrzaskiem bo on nie chce spać i już