Zanikające objawy ciąży

[hemoglobina]

Hej dziewczyny według miesiączki jestem w ciąży 5+0, lekarza mam za tydzień jestem po jednym poronieniu w styczniu tego roku 7+3 tc i jeden ciąży biochemicznej w marcu (objawem poronienia było to że piersi zrobili się miękkie )więc lekarz przepisał mi duphaston i neoparin od pozytywnego testu i przyrostu bety w 26 dni cyklu beta była 133 a 29 dnia cyklu 341 więcej już nie badałam, ale w czwartek straciłam objawy piersi, które były nabrzmiałe przestały boleć i zrobiły się miękkie oraz zniknęły senność i wzdęcia
W sobotę wieczorem nabrzmiałość piersi i ból wróciły i dzisiaj senność tak mnie stresuje to czy wszystko jest w porządku niby takie objawy nie powinny być wyznacznikiem ale jak się już jest po przejściach to różne rzeczy przychodzą do głowy tym bardziej że tak myślę że ten nawrót objawów moze być od duphastonu

Zniknęły mi takie objawy jak ból piersi jakoś w 6tc, a jestem w 21tc, więc objawy serio nie są wyznacznikiem.

 

[Patii26]

Bo do piątku bym nie wytrzymała ze stresu....
Na usg za dużo nie było - tylko pęcherzyk. A czytałam, że betę się sprawdza do momentu aż pojawi się zarodek.
Może i bym nie zrobiła gdybym miala jakiekolwiek objawy, a mi minęły w ciągu jednego dnia

Ja w pierwszej ciąży nie robiłam wgl bety, ani razu. Tylko testy i pierwsze usg w 8 tyg. No takie zalecenia dostałam. Ale ja objawy miała a ciąża się rozwijała bardzo dobrze. Teraz w kolejnej ciąży już bym betę zrobiła, bo w zeszłym miałam ciążę biochemiczną.

 

[papilot]

Hej dziewczyny według miesiączki jestem w ciąży 5+0, lekarza mam za tydzień jestem po jednym poronieniu w styczniu tego roku 7+3 tc i jeden ciąży biochemicznej w marcu (objawem poronienia było to że piersi zrobili się miękkie )więc lekarz przepisał mi duphaston i neoparin od pozytywnego testu i przyrostu bety w 26 dni cyklu beta była 133 a 29 dnia cyklu 341 więcej już nie badałam, ale w czwartek straciłam objawy piersi, które były nabrzmiałe przestały boleć i zrobiły się miękkie oraz zniknęły senność i wzdęcia
W sobotę wieczorem nabrzmiałość piersi i ból wróciły i dzisiaj senność tak mnie stresuje to czy wszystko jest w porządku niby takie objawy nie powinny być wyznacznikiem ale jak się już jest po przejściach to różne rzeczy przychodzą do głowy tym bardziej że tak myślę że ten nawrót objawów moze być od duphastonu

Wczoraj sama tu pisałam bo byłam załamana utratą objawów a dziś rano odebrałam betę i mam prawie 28 tysięcy więc chyba wszystko ok z fasolką a wierz mi że już byłam pewna, że po wszystkim. Tym bardziej że ja straciłam objawy na tydzień. W sumie do tej pory piersi nie bardzo mnie bolą, jestem tylko bardziej senna.
Ja też jestem po przejściach - kilka lat staran, utrata ciąży i wciąż wyobrażam sobie najgorsze ale chyba faktycznie trzeba wyluzować bo zwariujemy. Wierzę że będzie dobrze

 

[papilot]

Ja w pierwszej ciąży nie robiłam wgl bety, ani razu. Tylko testy i pierwsze usg w 8 tyg. No takie zalecenia dostałam. Ale ja objawy miała a ciąża się rozwijała bardzo dobrze. Teraz w kolejnej ciąży już bym betę zrobiła, bo w zeszłym miałam ciążę biochemiczną.

Betę mam prawie 28 tys to chyba ok. Nie zamierzam już powtarzać. Czekam do piątkowej wizyty wierząc że zobaczę serduszko

 

[hemoglobina]

Dziewczyny, większość ciężarnych ma dni, w których objawy są i dni, w których ich totalnie nie ma. Nie oznacza to brak postępów w rozwoju ciąży. Można mieć mocne objawy, a ciąża się nie rozwija i można nie mieć żadnych, a z ciążą dalej jest dobrze.

 

[agniesia9]

Tym

Dziewczyny, większość ciężarnych ma dni, w których objawy są i dni, w których ich totalnie nie ma. Nie oznacza to brak postępów w rozwoju ciąży. Można mieć mocne objawy, a ciąża się nie rozwija i można nie mieć żadnych, a z ciążą dalej jest dobrze.

No niby tak i jeszcze tym bardziej że każda ciąża jest inna, ale jak już raz się przeszło złe doświadczenie to w głowie tworzą się różne scenariusze

 

[agniesia9]

Ale trzeba mieć nadzieję że nasze maleńkie fasolki się mają dobrze

 

[Patii26]

Brzmi niesamowicie Ja też całą ciążę latałam do ostatniego dnia Jak się zaczną mdłości, to byle do 16 tygodnia. Wtedy wrócę do życia

Ja w ciąży cały pierwszy trymestr ez wymiotowałam, było mi niedobrze, byłam wrażliwa na zapachy mięsa, brudnych naczyń, kosza i lodówki. Mało jadłam, bo brak apetytu. Natomiast w 2 trymestrze czułam się najlepiej, to był piękny okres w 3 trymestrze też się dibrze czułam, bo brzucha nie miałam za dużego, jedynie szybciej się męczyłam, ale fizycznie dobrze wszystko.

 

[Polkaa]

Cześć dziewczyny to i ja się przyłączę. Z ostatniej miesiączki wychodzi 5t5d. Od początku nie miałam jakiegoś większego bólu piersi ale dzisiaj nie bolą już wcale. Wizyta u lekarza dopiero w piątek.
Poradźcie coś bo osiwieje do piątku.

 

[Polkaa]

Cześć dziewczyny to i ja się przyłączę. Z ostatniej miesiączki wychodzi 5t5d. Od początku nie miałam jakiegoś większego bólu piersi ale dzisiaj nie bolą już wcale. Wizyta u lekarza dopiero w piątek.
Poradźcie coś bo osiwieje do piątku.