reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zanikające objawy ciąży

Właśnie dlatego byłam zaskoczona, nie spodziewała bym się serduszka przy takiej becie. Ogolnie mam już bety nie robić, wizyta za dwa tygodnie i się już ostatecznie okaże co dalej. Lekarz był oszczędny w słowach, ale moze i dobrze. Mozliwe jest bicie serduszka i spadek beta HCG? W poprzedniej ciąży mimo że się nie rozwijała beta ciągle rosła, minimalnie ale rosła.
 
reklama
Właśnie dlatego byłam zaskoczona, nie spodziewała bym się serduszka przy takiej becie. Ogolnie mam już bety nie robić, wizyta za dwa tygodnie i się już ostatecznie okaże co dalej. Lekarz był oszczędny w słowach, ale moze i dobrze. Mozliwe jest bicie serduszka i spadek beta HCG? W poprzedniej ciąży mimo że się nie rozwijała beta ciągle rosła, minimalnie ale rosła.
W pierwszej mojej ciąży maksymalna beta 779, a ciąża utrzymywała się jeszcze 3 tygodnie, był zarodek i serduszko bijące za wolno. Spadającą beta nie wróży dobrze.
 
Autorko posta - i jak sytuacja? Wszystko dobrze u Ciebie? U mnie też nagly zanik objawow w 6 tc i panikuje
 
Autorko posta - i jak sytuacja? Wszystko dobrze u Ciebie? U mnie też nagly zanik objawow w 6 tc i panikuje
Ja też pisałam w tym poście obawiając się objawów ciąży, które ustąpiły. Naprawdę nie ma się czym przejmować, każda ciąża jest inna :) ja zaczęłam 27 TC. Dużo zdrówka dla Ciebie!
 
Ja też pisałam w tym poście obawiając się objawów ciąży, które ustąpiły. Naprawdę nie ma się czym przejmować, każda ciąża jest inna :) ja zaczęłam 27 TC. Dużo zdrówka dla Ciebie!
Też tak sobie tłumaczę, ale tak nagle straciłam objawy ciąży, że już wszystko widzę w czarnych barwach. Tym bardziej że staramy się kilka lat i tylko raz się udało a i skończyło się pustym jajem płodowym :-( stąd te czarne myśli, że i teraz będzie niepowodzenie.
Przeczytałam chyba wszystkie możliwe wątki na forum o zaniku objawów i sporo jest wpisów, że z ciążą było wszystko dobrze, ale boję się nawet uwierzyć, że w moim przypadku też tak może być.
Bardzo Ci dziękuję, za to co napisałaś, cieszę się bardzo, że u Ciebie wszystko dobrze. Oby tak dalej do szczęśliwego rozwiazania. A czy objawy później wróciły, czy już tak zostało? Mnie martwi, że już prawie tydzień minął. I o ile sutki nawet momentami zabolą, to śluzu nie mam wcale. A podobno brak śluzu to brak ciąży...
 
Która ma lekarza 24 ? 🥰🥰
Ja, byłam tydzień temu i był tylko pęcherzyk. Lekarz mówił, że 24 powinno być już serduszko. Jednak moje przeczucia są bardzo pesymistyczne, że usłyszę złe wieści. Wczoraj robiłam betę, ale czekam jeszcze na wynik. Pewnie będzie jutro. Boję się ogromnie, że będzie słaby przyrost. W zeszła sobotę miałam prawie 6000.
 
reklama
Też tak sobie tłumaczę, ale tak nagle straciłam objawy ciąży, że już wszystko widzę w czarnych barwach. Tym bardziej że staramy się kilka lat i tylko raz się udało a i skończyło się pustym jajem płodowym :-( stąd te czarne myśli, że i teraz będzie niepowodzenie.
Przeczytałam chyba wszystkie możliwe wątki na forum o zaniku objawów i sporo jest wpisów, że z ciążą było wszystko dobrze, ale boję się nawet uwierzyć, że w moim przypadku też tak może być.
Bardzo Ci dziękuję, za to co napisałaś, cieszę się bardzo, że u Ciebie wszystko dobrze. Oby tak dalej do szczęśliwego rozwiazania. A czy objawy później wróciły, czy już tak zostało? Mnie martwi, że już prawie tydzień minął. I o ile sutki nawet momentami zabolą, to śluzu nie mam wcale. A podobno brak śluzu to brak ciąży...
Ciesz się :p i przestań czytać brednie w internecie. Ile osób ma Ci powiedziec, ze to normalne, żebys uwierzyla i przestała się nakręcać?
Ja, byłam tydzień temu i był tylko pęcherzyk. Lekarz mówił, że 24 powinno być już serduszko. Jednak moje przeczucia są bardzo pesymistyczne, że usłyszę złe wieści. Wczoraj robiłam betę, ale czekam jeszcze na wynik. Pewnie będzie jutro. Boję się ogromnie, że będzie słaby przyrost. W zeszła sobotę miałam prawie 6000.
A po co robiłaś betę? Skoro jest obraz na USG, to teraz po obrazie ocenia się rozwój ciązy. Przyrost może już być mniejszy i tylko niepotrzebnie będziesz się nakręcać.
 
Do góry