reklama
Test robiłam. Wyszedł negatywny, ale jednoczenie zalecane jest robić testy w dni miesiączki a ja jestem 3 dni przed. Po drugie, jeśli jednak do zagnieżdżenia doszło to hcg wzrasta dopiero po 48h. A pytanie brzmi czy objawy mogą znikać całkowicie i się pojawiać?
Dokładnie sprawdzić betę, na tak wczesnym etapie wszystko będzie jasne czy jest okCzy nie lepiej byłoby zrobić test ciążowy albo betę, zamiast na podstawie objawów domyślać się czy ciąża jest czy nie? Przecież objawy mogą się pojawiać i zanikać.
Tak, mogą znikać i się pojawić. To żaden wyznacznik czy jest ciaza czy nie.Test robiłam. Wyszedł negatywny, ale jednoczenie zalecane jest robić testy w dni miesiączki a ja jestem 3 dni przed. Po drugie, jeśli jednak do zagnieżdżenia doszło to hcg wzrasta dopiero po 48h. A pytanie brzmi czy objawy mogą znikać całkowicie i się pojawiać?
Abelina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2024
- Postów
- 552
A to przepraszam, z treści posta wywnioskowałam, że testu nie było.Test robiłam. Wyszedł negatywny, ale jednoczenie zalecane jest robić testy w dni miesiączki a ja jestem 3 dni przed. Po drugie, jeśli jednak do zagnieżdżenia doszło to hcg wzrasta dopiero po 48h. A pytanie brzmi czy objawy mogą znikać całkowicie i się pojawiać?
Tak, mogą pojawiać się i zanikać. Sama tego doświadczyłam na własnej skórze.
Badanie krwi da bardziej precyzyjny wynik. Na tym etapie test może być jeszcze negatywny, natomiast w krwi już powinno coś wyjść.
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 256
Ja trochę nie czaję po co doszukiwać sie objawów. Póki test negatywny, to to nie są objawy ciążowe.Drogie, to chyba jest najlepszy post żeby opisać swoje problemy. Mianowicie, staramy się o drugą ciąże. Mój synek ma 7 lat, ale myślałam że jeszcze z pół roku mam czas na rozpoczęcie kolejnych starań.
Rok temu przeszłam przez piekło- rak szyjki macicy. Na szczęście wczesne stadium, szybka operacja dała mi szanse na 100% wyleczenie. Po roku kolejna diagnoza - endometrioza. Lekarz stwierdził że jeśli drugie dziecko to już a później wycinamy wszystko.
Więc zaczęliśmy starania i o dziwo już przy pierwszej próbie miałam wrażenie że wszystko idzie ku dobremu. Miałam nabrzmiałe piersi 6 dni po owu. Problemy skórne, duszności i ciagle chodziłam senna. Męczyło mnie nawet rozwieszenie prania. 8 dnia zaczęłam mieć lekkie plamki jakby po zagnieżdżeniu sie zarodka i skurcze macicy. Sutki ciemne a brodawki powiększone. Wszystko książkowe.
Ale.. kolejnego dnia wszystko przeszło. Brzuch opadł, piersi stały się miękkie, a tylko mój nastrój się popsuł..
Sama nie wiem czemu to piszę, jasno z tego wynika że zarodek się nie zagnieździł. Miałyście taki przypadek ze po krwawienie implantacyjnym zniknęły wszystkie objawy początkowe? Czy wtedy przyszedł Wam okres?
Organizm kobiety się zmienia w ciągu cyklu. Musisz normalnie poczekać te 3 dni, zrobić test albo betę i wtedy zobaczysz.
Miałam napisać to co @Lady Loka
Dopóki beta się nie wydziela, to nie są objawy ciążowe (no może oprócz plamienia implantacyjnego).
Pozostałe odczucia, to raczej PMS.
Dopóki beta się nie wydziela, to nie są objawy ciążowe (no może oprócz plamienia implantacyjnego).
Pozostałe odczucia, to raczej PMS.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: