reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Ilka-a strasznie przykra jest Twoja historia:( a co do Twojego amh myślę, że jest ok. Do programu powinno być dobre:)
 
reklama
DW87 ja troszkę sie wystraszyłam jesli chodzi o AMH ponieważ gdzieś wyczytałam ze teraz dzieli sie wynik przez 2 ,ale wy tutaj jesteście kopalnia wiedzy ,wiec powiem szczerze ,ze mnie uspokoiłas ;) reszta wyników mieści sie w wartościach referencyjnych. ;)
 
Najbardziej martwiłam sie AMH ,bo nasienie jest bardzo dobre :) mam 30 lat i dlatego podjęliśmy decyzje o in vitro ...ale jak juz pisałam wcześniej jestem zielona ,teraz duzo czytam na ten temat ,ale najwiecej informacji mam właśnie od Was :*
 
Najbardziej martwiłam sie AMH ,bo nasienie jest bardzo dobre :) mam 30 lat i dlatego podjęliśmy decyzje o in vitro ...ale jak juz pisałam wcześniej jestem zielona ,teraz duzo czytam na ten temat ,ale najwiecej informacji mam właśnie od Was :*
kochana tu się dowiesz więcej niż u lekarza :) amh nie masz się co martwić
jest dobrze :)
 
Ilka_a bardzo współczuje tych ciężkich chwil. Teraz jesteście na nowej drodze i będzie to droga z sukcesem, mocno Wam tego życzę. Z tym dzieleniem wyniku AMH na 2 to może coś w tym jest bo ja 1,5 roku temu miałam wynik 1,1 a w tym roku w sierpniu miałam 2. Ale tak czy inaczej, do rządówki wymagany jest wynik min. 0,5 więc i tak się mieścisz

Kasik mojej przyjaciółce, która również zmaga się z niepłodnością, co chwilę wychodzą złe wyniki w badaniach (mam na myśli wyniki jej i jej męża). Dużo ją to kosztuje, ciągły stres i nie jedno załamanie. Wcześniej też mówiłam, że chciałabym by w końcu mi coś wyszło, ale teraz już nie jestem pewna. Więc głowa do góry, jeszcze wiele opcji przed nami, i któraś opcja przyniesie nam sukces. Ważne, że umiemy już czekać :tak:
 
Dziewczyny wiecie może jakie powinno być endometrium zeby fasolka mogła sie zagnieździc?? Ja mam od 8-9 mm w fazie okolowulacyjnej i tez troszkę mnie to martwi :/
 
reklama
Smerfeta oczywiście masz rację co do wyników, ja po prostu chciałabym znaleźć konkretną przyczynę niepowodzenia, szybciutko się jej pozbyć i w końcu zaciążyć. Pamiętam jak pierwszy raz zrobiłam badanie prolaktyny i wynik był bardzo mocno przekroczony. Nawet lekarz się ucieszył, że chyba tu leży problem. Niestety biorę bromergon od roku, prolaktyna ładnie spadła a problem tkwi jednak głębiej :zawstydzona/y:

ilka dokładnie nie wiem jakie powinno być endometrium, mój gin zawsze mówi mi podczas usg, że ładne mam ;-):-) Sprawdzałam w wynikach to w okresie przedowulacyjnym (9-10 dc) miałam około 8-9 mm.
Edit: znalazłam to na novum: Grubość endometrium zależy od dnia cyklu. Na początku jest cienkie i stopniowo poszerza się do połowy cyklu. Za graniczną wartość, przy której jest szansa na ciążę uważa się 7 mm w czasie okołoowulacyjnym, czyli w połowie cyklu. Należy sprawdzić grubość endometrium w połowie cyklu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry