anula, kotuska&&&&&&&&&&&&&&&
otrzymałam info z kliniki, że 6 się zapłodniło, dr stwierdził, że raczej czekamy z transferem do wtorku aby powstała blastka. Mam nadzieję, że nie przedobrzy i choć dwa zarodki dotrwają do wtorku a potem zostaną z nami&&&&&&&&&&&&&. Lekarz będzie dzwonił w niedzielę lub poniedziałek to dam znać. Ostatnio też tak było i niestety tylko jednego (albo aż) udało się zamrozić i jednego podać- niestety żaden nie chciał wgryść się w mamusię
otrzymałam info z kliniki, że 6 się zapłodniło, dr stwierdził, że raczej czekamy z transferem do wtorku aby powstała blastka. Mam nadzieję, że nie przedobrzy i choć dwa zarodki dotrwają do wtorku a potem zostaną z nami&&&&&&&&&&&&&. Lekarz będzie dzwonił w niedzielę lub poniedziałek to dam znać. Ostatnio też tak było i niestety tylko jednego (albo aż) udało się zamrozić i jednego podać- niestety żaden nie chciał wgryść się w mamusię
rozumiem ze to samo labo ?
i pęcherzy ponad 50 szt wtym kilka które rosną dostałam ponownie leki w brzuchol i 2 tabletki na zbicie estradiolu.W poniedziałek kolejna wizyta i w środę ma być punkcja.Jakoś mnie to zdołowało :-(
mnie stres zjada i coś źle się czuję, jajcory bolą i jakieś skurcze mam małpowe
spadek energii mi nie przeszedł a zaczęło się przy Encortonie
nawet na przytulanki nie mam ochoty a to 11 d.c ! u mnie to zawsze owu była w tym czasie a teraz to już sama nie wiem co i jak. Ja się czuję jak bym zaraz @ miała dostać
