reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Kochane poradźcie czy beta 2 dniowego zarodka 9dpt może coś wykazać czy jest jeszcze za wcześnie? Wezmę na pewno sikacza. Ale wiem z własnego doświadczenia jak one są szybkie. W pierwszej ciązy tydzień po spodziewanej @ nadal pokazywał 1krechę :(

Wanesska u mnie 8dpt 2dniowych zarodkow beta wyszła 0. Ale mysle ze możesz spróbować, 9dpt może już coś wyjść. A dwie kreski na sikaczu wyszły mi bodajze dopiero po prawie 3 tygodniach.
 
Heiza, dobrze że wyjaśniałaś sobie wszystko z szefową i że to wszystko żeby ci pomóc ;)
Do mnie do pracy od 1 kwietnia przychodzi nowa osoba na zastępstwo za koleżankę, ale muszę pomału kolegę zacząć wdrazać w moje obowiązki bo mnie też ktoś kiedyś będzie musiał zastąpić ;)

Wanesska, oj chciałabym żeby mój m tak nawalił ;)
Wycieczka dobrze wam zrobi, życzę udanego wypoczynku :)
A gdzie lecicie?

Miłego dnia dziewczyny...
 
Dzisiaj taki spokój? Nic się nie dzieje?
:)


MARZEC:

21.03.2014 ZZOSKA wysoka beta
24.03.2014 Kotuska wizyt, podglądanko
26.03.2014 Tajger histeroskopia
26.03.2014 KasiaMakaronik wizyta
26.03.2014 Anulla wizyta przed crio
26.03.2014 lady_margot wizyta przed crio
27.03.2014 anuszka wysoka beta
27.03.2014 Wanesska wysoka beta
28.03.2014 ema51 wizyta
29.03.2014 AniaM wizyta serduszkowa
31.03.2014 danii wizyta omówienie dalszego planu działania
31.03.2014 Tajger wizyta kwalifikacyjna
31.03.2014 basia-krk wysoka beta

KWIECIEŃ:

14.04.2014 smerfeta wizyta przed crio
16~18.04.2014 Magda_7891 wizyta - zaczynamy
25.04.2014 montana8 wizyta kontrolna
 
hej dziewczynki, cały czas was podczytuję z krzaczorów i wszystkim mocno kibicuję, cieszą mnie udane podejścia i zasmucają niepowodzenia, co do opryszczki to ja mam do niej skłonność, ciągle coś mi wyskakuje na ustach, po transferze i na początku ciąży miałam ją nagminnie też mnie to niepokoiło, ale mój gin mnie uspokoił, że organizm z powodu nowego lokatora jest osłabiony i bardziej podatny na różnego rodzaju wirusy i infekcje i faktycznie, że oprócz ciągle pojawiającej się opryszczki, przyplątywały mi się też różnego rodzaju przeziębienia, co ja na ogół nigdy nie choruję, ale po kilku miesiącach wszystko się uspokoiło minęły przeziębienia i nawet przestały się pojawiać opryszczki także jak widać co lekarz to inna teoria, ale jestem żywym przykładem, że mimo opryszczki dzieciątko miało się dobrze, ale niestety zmartwienia przyszłym mamom towarzyszą zarówno przed pozytywnym wynikiem bety jak i później przez całą ciążę, ciąża po in vitro jest to ciąża sztucznie wymuszona, a więc od samego początku jest ciążą wysokiego ryzyka, a ja myślałam że będę mogła być tak aktywna jak w pierwszej ciąży.....
u mnie problemy zaczęły się po 12tc kiedy to okazało się że łożysko jest nisko, gin od razu powiedział że na razie nie ma się czym martwić, bo w miarę rozrastania macicy może iść do góry, ale dostałam zalecenia oszczędny tryb życia i zero przytulanek z mężem (dźwiganie, przemęczenie i seks mogą spowodować odklejenie się łożyska a w efekcie śmierć dziecka), w 20 tc sprawdziły się słowa gina i łożysko pięknie poszło do góry, a więc problem zażegnany, poczułam ogromną ulgę, 22tc kolejna wizyta i pojawiają się następne problemy - złe wyniki badań, stwierdzono anemię na co dostałam dodatkowe witaminki i skrócona szyjka w ciągu trzech tygodni z 5cm na 2cm - decyzja gina - zakładamy pessar i nakaz bezwzględnego leżenia w łóżku do końca ciąży, 26tc mąż odebrał wyniki badań anemię zażegnaliśmy, ale okazało się że mam cukrzycę ciążową, więc teraz już pewnie czeka mnie szpital, ja jestem w stanie wszystko wytrzymać tylko martwię się o Natanka żeby urodził się zdrowy i byle bym była w stanie go donosić do 34 tc......
życzę wszystkim powodzenia i obyście wy mogły delektować się tym stanem błogosławionym w pełnym spokoju
 
Czarna, szkoda, że musisz walczyć z przeciwnościami, ale trzymam kciuki żeby było wszystko w porządku i czego się nie robi dla maluszka. Na pewno będzie wszystko dobrze i synek urodzi się silny i zdrowy. Dbaj o siebie - ale to już wiesz i życzę dużo siły i cierpliwości. Leżenie nie jest niczym przyjemnym, no ale jak trzeba, to trzeba. Trzymajcie się i oby ciąża dalej przebiegała bezproblemowo i spokojnie:-)
 
Dzień dobry!
Czarna bidulko trzymaj się! Na pewno to przetrwasz, wierzę w Ciebie i w Natanka. Gdy mały się urodzi zapomnisz o wszystkich trudach i będziesz się cieszyć maluszkiem, pamiętaj o tym :-)

Heiza faktycznie w tym programie o ivf tak było z tą opryszczką! Ale jak widać Czarnej się udało pomimo opryszczki. Czyli tak jak zawsze nie znamy do końca przyczyny, możemy gdybać

Waneska chyba bym zrobiła bete przed wyjazdem :-)
 
Czarna to faktycznie borykacie sie z przeciwnosciami i prawdą jest ze nasze ciaże po invitro są z definicji ciażami wysokiego ryzyka. Sam fakt wpisania (przynajmniej mój gin.) wpisał ze jest to ciąża kliniczna a nie fizjologiczna i niestety zawsze bedziemy i my i nasze dzidziusie badziej narażone na różne czynni ki ryzyka niż w ciaży fizjologicznej. Ale trzymam mocno kciuki za Ciebie i dzidziusia.

Co do poryszczki to jednak ja mysle że trzeba nania bardzo uważać bo to jest wirus który jest w organiźmie a nie tylko na ustach.

Waneska po mojemu beta moze Ci nie wyjść, ale jeśli chcesz to ją zrób tylko nie nastawiaj sie że wyjdzie weź sikacza ale mnie wyszedł dopiero parę ładnych dniu po pozytywnej becie.
 
reklama
Czarna rzeczywiście masz przeboje z ciążą ale masz już z górki więc dasz radę. Trzymam za Was kciuki, żeby 13 tygodni minęło już spokojnie :tak::-)

Basia-krk orgazm nie powinien przestraszyć maluchów, w końcu dzięki niemu powstają ;-):-D

Wanesska pochwal się gdzie lecicie :-) Ja bym na Twoim miejscu nie robiła bety w 9 dpt 2-dniowego zarodka może być za wcześnie. Wyjdzie 0 i będziesz całe wczasy się niepotrzebnie stresować. Weź ze sobą sikacza i spróbuj zrobić 12 dpt. Ale tak jak piszą dziewczyny sikacze są mało wiarygodne. Może to jakiś cywilizowany kraj, w którym będziesz mogła zrobić betę?
 
Do góry