In vitro 2024 - refundacja

[LadyCaro]

IMSI chyba nie jest w refundacji i nie można dopłacić. Zymoth tak jak LadyCaro pisała zleca lekarz i jest to refundowane.

Ej, jestem prawie przekonana, że miałam imsi w ramach refundacji.

 

[kaszmirka]

Ej, jestem prawie przekonana, że miałam imsi w ramach refundacji.

Z tego co wiem to nie ma. Tutaj wklejam jakie procedury są finansowane.

W uzasadnionych przypadkach medycznych finansowane będą również:

• aktywacja oocytów,
• dojrzewanie oocytów (IVM–invitromaturation,
• aktywacja plemników (podłoże z inhibitorem cMP,
• zapłodnienie metodą HBA – PICSI,
• selekcja plemników metodą mikroprzepływów u wybranych pacjentów,
• podłoże do transferu zarodków z hialuronianem.

 

[Artemida90]

A dobrze widzę po zdjęciu, że jedno już masz i walczysz o drugie dziecko? Też miałam ten problem z okresem choć przyznam że pól roku ponad brania metforminy i ostatnio mialam nawet niestymulowaną owulację i własny okres ^^ choć ciąży oczywiście brak

tak pierwszy crio 5 lat temu udany - wystarany 5 latami ciągłej stymulacji owulacji i 6 inseminacji w końcu się udało po in vitro zajść a ciążę. Teraz jest ciężej, starsza o 5 lat więc nie idzie tak łatwo.

 

[StaraStaraczkaNew]

O matko, ja byłam przekonana, że macie jeszcze coś... Strasznie mi przykro. Strasznie... Ja się boje, że podzielę Twój los. I mam duże przeczucie, że może tak być.
Ochloń teraz na spokojnie i zrób dla siebie coś dobrego. Mocno przytulam

Przepraszam, że tak z buta wpadam z pytaniem, ale kiedy będziesz wiedziała jak to wygląda u Ciebie? Bo dalej ambitnie Ciebie podglądam i trzymam kciuki.

 

[LadyCaro]

Przepraszam, że tak z buta wpadam z pytaniem, ale kiedy będziesz wiedziała jak to wygląda u Ciebie? Bo dalej ambitnie Ciebie podglądam i trzymam kciuki.

W czwartek. Chyba, że wszystko padnie wczesniej. Póki co jeszcze chyba coś żyje...

 

[StaraStaraczkaNew]

W czwartek. Chyba, że wszystko padnie wczesniej. Póki co jeszcze chyba coś żyje...

To dalej mooooocno i niezmiennie trzymam kciuki

 

[Klemensa]

W czwartek. Chyba, że wszystko padnie wczesniej. Póki co jeszcze chyba coś żyje...

 

[sunshine97]

tak pierwszy crio 5 lat temu udany - wystarany 5 latami ciągłej stymulacji owulacji i 6 inseminacji w końcu się udało po in vitro zajść a ciążę. Teraz jest ciężej, starsza o 5 lat więc nie idzie tak łatwo.

To super, gratulacje. Podziwiam, że decydujesz się na te droge jeszcze raz. Trzymam kciuki, żeby i tym razem się udało <3 my walczymy o pierwsze dzieciątko. Też mam nadzieje, że w końcu będzie nam dane zostać rodzicami chociaż tych momentów gdzie człowiek chce sie poddać jest dużooo.

 

[PatPatPat]

Hej
Dziewczyny, u mnie po punkcji, po raz kolejny wybudziłam się zawsze mam stracha.
8 cumulusow, jutro zadzwonią i powiedza ile jest dojrzałych i ile się zaplodnilo.
Ahh myślałam, że jednak więcej uda się pobrać no ale cieszę się i z tego, wynik podobny do poprzednich dwóch.

Antybiotyku nie dostałamoszołomiona po narkozie nawet zapomniałam o to zapytać.

Trzymam kciuki!!

 

[sunshine97]

Hej
Dziewczyny, u mnie po punkcji, po raz kolejny wybudziłam się zawsze mam stracha.
8 cumulusow, jutro zadzwonią i powiedza ile jest dojrzałych i ile się zaplodnilo.
Ahh myślałam, że jednak więcej uda się pobrać no ale cieszę się i z tego, wynik podobny do poprzednich dwóch.

Antybiotyku nie dostałamoszołomiona po narkozie nawet zapomniałam o to zapytać.

Czyli pewnie idziesz na świeży transfer? Powodzenia