reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Największy sęk w tym, że te pańcie to nawet nie wiedzą, co my przeżywamy.. one chyba myślą, że to takie "widzimisię" Nie widzą naszego cierpienia, tego że widok głupich ciuszków dla niemowląt potrafi przyprawić nas o płacz... nie wiedzą ile badań przeszłyśmy, niekiedy bolesnych, tego że żyły mamy jak sita a to niestety może nam się odbić na starość... Kurdę, raz to etyka zawodowa, dwa empatia a trzy to wykształcenie - tego wszystkiego tym babom brakuje
 
reklama
dobrze powiedziane Smerfeta:) Gdyby chociaż przeszły połowę tego co my, to może by się opamiętały. To mi się przypomina moja teściowa, która powiedziała, że skoro się nie udało, to przecież nie tragedia. A kiedyś mi powiedziała, że ludzie mają większe problemy. No i ostatnio, że ona w życiu nie zdecydowałaby się na adopcję dziecka. Także ja już straciłam do niej szacunek i łatwo powiedzieć babie, która urodziła 5 dzieci bez problemów.
 
Dziewczyny jeszcze mam pytanko bo w wyniku wydrukowanym z netu mam progesteron >1910 nmol/l miałyście coś takiego ">" tzn, że im się skala skonczyła czy co? I jeszcze jest komentarz: "Oznaczenie wykonano dwukrotnie uwzględniając rekomendowane rozcieńczenie próbki. Dalsze rozcieńczanie nie jest wskazane". Co to oznacza? Czy to, że sprawdzali dwukrotnie bo wynik był kolosalny i bali się błędu?

AniaM dzięki, właśnie pamiętałam, że kiedyś była już tu wspominana dziewczyna ze Stowarzyszenia Nasz Bocian ale nie pamiętałam nicku :-)

Smerfeta z ust mi to wyjęłaś, chyba skopiuję i wykorzystam do mojej skargi :tak:
 
Kasik też nie pomogę bo do jednych badań w krwi ma się oddzielić osocze, w innych nie itd... jak jest z PRG to nie mam pojęcia :no:
A tekst bardzo proszę, korzystaj :blink: mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam

Dziewczyny mam jeszcze do Was mega prośbę. Potrzebuję porady dotyczącej suplementów dla panów. Wyniki bardzo kiepskie, prawidłowe formy tylko 5%. Jest coś co u Waszych panów przyniosło dobry skutek? Info potrzebuje dla przyjaciółki

a ja padam.. prawie nieprzytomna jestem... chyba relanium wychodzi, chociaż już dziś nie brałam. No i przez to relanium zrobiłam mężowi w nocy awanturę... no lunatykowałam bo tylko kojarzyłam że coś burknęłam mężowi a ponoć "niezła" byłam :zawstydzona/y: :baffled:
 
Kasik jeszcze się nie zamartwiaj próbujmy wszystkie ,aż będą skutki. Wiem sama, że to tak długo trwa i najlepiej chciało by się żeby to było już. Czasem to takie męczące i wyczerpujące psychicznie, ale głowa do góry.:happy:Zawsze 5% to nie 0,trzeba być dobrej myśli do końca.
A co do tamtych delikatnie mówiąc wrednych BABSZTYLI to przypuszczam że to nie jedyna placówka w której tak plotkują , nie wiedzą co my przechodzimy w tych dniach weryfikacyjnych. :no:
 
Smerfeta, ja nie bardzo pomogę. Może cynk by coś pomógł? Bo tak mi kiedyś kobieta w aptece mówiła, że jest dobry dla mężczyzn przy staraniach o dziecko. Nie wiem jednak, czy to prawda i czy ma jakieś skutki w postaci lepszych wyników
 
reklama
Kasik, ale babsztyle wredne, trzeba im utrzeć nosa francom przecież obowiązuje ich jakaś etyka.
Nie daj się!

Smerfeta, odnośnie suplementów dla panów to lekarz polecał androwit... teraz dodatkowo mój m łyka l-karnityne bo wyczytałam że dobrze wpływa na ruchliwość oraz koenzym Q10 i omega 3. Jakie będą wyniki okaże się w marcu...
 
Do góry