Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[agnella]

Kwiatuszek, Kachna tak bardzo mi przykro :---( TULĘ WAS OBIE MOCNO
Dziewczynki, co tu się dzieje, ja tego nie rozumiem, ja tak bardzo wierzyłam w ivf i tak jak enni myślałam, że to taki "pewniak". Ale już zostałam sprowadzona na ziemię z wielkim hukiem :-(

 

[yoanna82]

Kwiatuszku, kachna, bardzo, bardzo mi przykro :-(

 

[genna]

dziewczynki i jak Wam się podobał odcinek angielski? mnie się podobał bo było dużo o embriologii której nie możemy zobaczyć, wiec super, no i nie pokazali tylko szczęśliwego zakończenia, wnet na odwrót, a zauważyłyście ze podczas transferu nie było usg?

 

[kasik36]

Genna program zbyt optymistyczny nie był, na 5 przypadków tylko 1 się udał :-( Mnie zaskoczył ostry makijaż uczestniczek, zwłaszcza jednej podczas punkcji, bogata biżuteria i obecność mężów. Czy w Polsce też to tak wygląda? Wniosek nasunął mi się jeden po tym programie - cała nadzieja w dobrym embriologu :-)

 

[genna]

Kasik mężowie wychodzili podczas punkcji a na transfer byli, u mnie nie mógł być, nie wiem jak się praktykuje w innych klinikach, wpuścili go do mnie jak na sale zawieźli mnie
no panie trochę "odwalone" były, niektóre oczywiście.... oki lece na kolejny odcinek

 

[Malwisia]

Kacha Kwiatuszek jak mi przykro Kiedyś też myślałam że ivf to się na pewno uda a dziś nie wierzę że u nas komóreczki dotrwają do transferu Jak gościłam na wątku IUI to tam kilka dziewczyn pod rząd robiło ivf i wszystkim udało się za pierwszym razem. Za ich przykładem zasugerowałam się że mi też się tak uda, ale dziś nie liczę już na taki cud. A tak w ogóle to w piątek mam punkcję.

 

[kasik36]

Malwisia super, że już w piątek, kciukasy zaciśnięte :-)

Program polski też nie napawa optymizmem, pierwsza przedstawiona para poniosła porażkę przy pierwszym podejściu :-( Miałam wrażenie, że zwalili winę na chorobę po transferze bo najłatwiej jest na coś zwalić

 

[genna]

Malwisia super wieści, ty nam tu napisz sprawozdanie, estradiol , progesteron no i ile jajek wychodowałas?

 

[genna]

Kasik tak naprawdę, nikt nie zna odpowiedzi na niepowodzenia, wiec zwalili na coś, jeżeli brała encorton to on obniża odporność i łatwiej zachorować dlatego bojję się stymulacji w zimie

 

[natanka]

Kachna i Kwiatuszku bardzo mi przykro...szkoda, że w takiej ilości trafiają się niepowodzenia przy in vitro...wydawało się, że będzie to dużo łatwiejsze...

Dobra wiadomość MZ doda klinikom kasę na in vitro
Rząd dołoży do in vitro - Wiadomości - WP.PL