reklama
kwiatuszekq20
Fanka BB :)
witam laski ja tez robilam wirusologie dodatkowo toxo i zaplacilam 406zł na wyniki musze troszke poczekac zeby odebrac razem z chlamydia
Agusiapela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2011
- Postów
- 642
Dziewczynki kochane a napiszcie mi od którego dnia cyklu zaczyna się stymulację?Czyli wyciszenie itd.
blueskye
Fanka BB :)
Agusiapela- chyba nikt Ci nie napisze dokładnie..bo każda ma inaczej..i ja za kazdą stymulację zaczynałam w innym dniu.
w pierwszym ivf zaczynałam od 4dc...w drugim od 3dc a teraz od 1dc juz mam brać leki...
myśle ze to jest dobierane indywidualnie i według leków...
Kwiatuszek..nie wiem jak z toxo-xhyba się płaci..ale mam z tego co wyczytałam tak-do kwalifikacji potrzebne jest:AMH lub FSH,badanie nasienia,cytologia.
dofinansowanie czesci klinicznej z wirusologii obejmuje hbs,hcv.vdrl,hiv,kiła,chlamydia.
również za grupę krwi nie powinnyśmy płacić.
nie wiem jak bakteriologia.
w pierwszym ivf zaczynałam od 4dc...w drugim od 3dc a teraz od 1dc juz mam brać leki...
myśle ze to jest dobierane indywidualnie i według leków...
Kwiatuszek..nie wiem jak z toxo-xhyba się płaci..ale mam z tego co wyczytałam tak-do kwalifikacji potrzebne jest:AMH lub FSH,badanie nasienia,cytologia.
dofinansowanie czesci klinicznej z wirusologii obejmuje hbs,hcv.vdrl,hiv,kiła,chlamydia.
również za grupę krwi nie powinnyśmy płacić.
nie wiem jak bakteriologia.
Ostatnia edycja:
Agusiapela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2011
- Postów
- 642
BLUESKYE-dziękuje za odpowiedź tak myślałam,że lekarz zaleca różnie ale wolałam się upewnić :-)
Tak masz rację do kwalifikacji jest potrzebne AMH lub FSH,cytologia i badanie nasienia.Za grupę krwi również nie płacimy.Pamiętajcie kochane,że jak jesteście zakwalifikowane to za nic nie płacicie ani za wizytę ani też za żadne badania,które lekarz nam zaleci ani też za usg.Kliniki nie mogą pobierać od nas opłat gdyż naruszają regulamin a za to jest kara 100.000zł tak mi lekarz mówił.W środę mam wizytę o 20.20
ale już będę wiedziała co dalej:-)Może zacznę od tego cyklu gdyż @ mi się opóźnia a wynik z chlamydii już mam i z cytologii mi pani powiedziała,że będzie w środę.Cześć dziewczęta
daaawno mnie nie było na BB ale moje starania trwały cały czas. Teraz staram sie o rządowe invitro w PROVICIE w katowicach. Poszłam do kliniki 5 lipca, zapisałam sie do programu i odrazu miałam wizytę kwalifikacyjną. Ponieważ był to mój lekarz u którego leczymy się już 2 lata, od razu zakwalifikował nas do programu, rozpisał długi protokół i dostałam antyki na wyciszenie, kazał jeszcze zrobić badania na toxo. Zgodnie z wytycznymi, zgłosiłam się w 19DC będąc na antykach na kolejny etap stymulacji..
ależ byłam szczęśliwa. A Pan doktor: "przykro mi, ale nie ma pani w programie. okazało się że liczy się kolejność zgłoszeń a nie kolejność kwalifikacji. Bardzo mi przykro, może znajdzie się pani w "puli" na następny rok"
Myślałam że to jakiś koszmar. Dowiedziałam się że wiele osób z listy oczekujących czeka z kwalifikacją bo np. nie mają wymaganego czasu leczenia, że dużo osób chce zacząć procedurę za kilka miesiący- i blokują one miejsce tym co mogliby już zacząć procedurę, bo program rządowy jest niedopracowany.
Żeby dowiedzieć się która jestem na liście oczekujących- jakbym conajmniej pytała o tajemnice rządowe. Pozycja 390 na liście oczekujących kwalifikuje mnie na przyszły rok. Ale to co przeżyłam....najpierw nadzieja ze za miesiąc będzie już IVF, a potem jak obuchem w głowę dostałam.
Reasumując: miejsca na przyszły rok są zajęte. Wizyta kwalifikacyjna jest bezpłatna. Badania które zleca lekarz po kwalifikacji sa bezpłatne ( wszystkie dodatkowe badania- pytałam w ministerstwie zdrowia, mam oficjalną odpowiedź jakby ktoś chciał się podeprzeć w odzyskiwaniu kasy. Mnie pani w recepcji najpierw mi wcisnęła że za badania na toxo muszę sama zapłacić). Trzeba co 2 tygodnie pytać czy się przesuwa kolejka, bo dużo osób zapisało się "na akord" i kliniki chcą "przesuwać" osoby na koniec kolejki które chcą czekać z rozpoczęciem procedury.
Generalnie mam cichą nadzieję że z programu skorzystają Ci naprawdę potrzebujący.
daaawno mnie nie było na BB ale moje starania trwały cały czas. Teraz staram sie o rządowe invitro w PROVICIE w katowicach. Poszłam do kliniki 5 lipca, zapisałam sie do programu i odrazu miałam wizytę kwalifikacyjną. Ponieważ był to mój lekarz u którego leczymy się już 2 lata, od razu zakwalifikował nas do programu, rozpisał długi protokół i dostałam antyki na wyciszenie, kazał jeszcze zrobić badania na toxo. Zgodnie z wytycznymi, zgłosiłam się w 19DC będąc na antykach na kolejny etap stymulacji..
ależ byłam szczęśliwa. A Pan doktor: "przykro mi, ale nie ma pani w programie. okazało się że liczy się kolejność zgłoszeń a nie kolejność kwalifikacji. Bardzo mi przykro, może znajdzie się pani w "puli" na następny rok"Myślałam że to jakiś koszmar. Dowiedziałam się że wiele osób z listy oczekujących czeka z kwalifikacją bo np. nie mają wymaganego czasu leczenia, że dużo osób chce zacząć procedurę za kilka miesiący- i blokują one miejsce tym co mogliby już zacząć procedurę, bo program rządowy jest niedopracowany.
Żeby dowiedzieć się która jestem na liście oczekujących- jakbym conajmniej pytała o tajemnice rządowe. Pozycja 390 na liście oczekujących kwalifikuje mnie na przyszły rok. Ale to co przeżyłam....najpierw nadzieja ze za miesiąc będzie już IVF, a potem jak obuchem w głowę dostałam.
Reasumując: miejsca na przyszły rok są zajęte. Wizyta kwalifikacyjna jest bezpłatna. Badania które zleca lekarz po kwalifikacji sa bezpłatne ( wszystkie dodatkowe badania- pytałam w ministerstwie zdrowia, mam oficjalną odpowiedź jakby ktoś chciał się podeprzeć w odzyskiwaniu kasy. Mnie pani w recepcji najpierw mi wcisnęła że za badania na toxo muszę sama zapłacić). Trzeba co 2 tygodnie pytać czy się przesuwa kolejka, bo dużo osób zapisało się "na akord" i kliniki chcą "przesuwać" osoby na koniec kolejki które chcą czekać z rozpoczęciem procedury.
Generalnie mam cichą nadzieję że z programu skorzystają Ci naprawdę potrzebujący.
smerfeta
Fanka BB :)
Hejka!
Dziewczyny jesteście prawdziwą skarbnicą wiedzy!!!!
) zwłaszcza Ty Agusia :* Potwierdź proszę jeszcze, jeśli jesteśmy zakwalifikowane to nawet za monitoringi podczas stymulacji nie płacimy? bo ja zawsze potrzebuje wielu monitoringów
Agusia, Blue, Gizas, Genna trzymam mocno za Was kciuki!!!! Czyli teraz każda z Was czeka na @ by rozpocząć stymulację?
Genna szkoda, że ten test zrobił Ci takiego psikusa, chyba bym się wkurzyła
Hera, tu już któraś dziewczyna pisała o tym, że liczy się lista wg zgłoszeń. Przykro mi, że Ciebie to spotkało... faktycznie niezły burdel w tym wszystkim
Aż boję się, co mnie tak na prawdę spotka....
A ja byłam dziś u gina i póki co wszystko wygląda ok mam 4 dc i póki co mam 6 pęcholi, po 3 na jajnik i póki co te większe są na lewym jajniku, czyli o to chodzi, bo przy prawym jajniku nie mam jajowodu Trzymajcie mocno kciuki by ta lewa strona ładnie się rozwinęła. Od jutra do czwartku mam brać po 25 j gonalu i w czw wizyta. Jeśli za dużo pęcholi się rozwinie to nawet będziemy rozważać ivf... Jeśli teraz iui nie wyjdzie to lekarz powiedział, że jeszcze załapie się na rządówkę. Powiedział też, że u mnie wchodzi w grę krótki protokół. Tak czy inaczej wszystko rozstrzygnie się w tym cyklu. Jeszcze do mnie nie dociera ta myśl o ivf bo jakoś nigdy nie sądziłam, że będę musiała się z tym zmierzyć, ale na pewno Wy wszystkie macie tak samo.
A z innej beczki - gdy jechaliśmy wczoraj nad autostradą przelatywały nad nami w sumie 3 bociany, do każdego wołałam aby przyniósł nam dzieciaczka, może posłuchają ;-)
Dziewczyny jesteście prawdziwą skarbnicą wiedzy!!!!
) zwłaszcza Ty Agusia :* Potwierdź proszę jeszcze, jeśli jesteśmy zakwalifikowane to nawet za monitoringi podczas stymulacji nie płacimy? bo ja zawsze potrzebuje wielu monitoringówAgusia, Blue, Gizas, Genna trzymam mocno za Was kciuki!!!! Czyli teraz każda z Was czeka na @ by rozpocząć stymulację?
Genna szkoda, że ten test zrobił Ci takiego psikusa, chyba bym się wkurzyła
Hera, tu już któraś dziewczyna pisała o tym, że liczy się lista wg zgłoszeń. Przykro mi, że Ciebie to spotkało... faktycznie niezły burdel w tym wszystkim
Aż boję się, co mnie tak na prawdę spotka....A ja byłam dziś u gina i póki co wszystko wygląda ok
mam 4 dc i póki co mam 6 pęcholi, po 3 na jajnik i póki co te większe są na lewym jajniku, czyli o to chodzi, bo przy prawym jajniku nie mam jajowodu Trzymajcie mocno kciuki by ta lewa strona ładnie się rozwinęła. Od jutra do czwartku mam brać po 25 j gonalu i w czw wizyta. Jeśli za dużo pęcholi się rozwinie to nawet będziemy rozważać ivf... Jeśli teraz iui nie wyjdzie to lekarz powiedział, że jeszcze załapie się na rządówkę. Powiedział też, że u mnie wchodzi w grę krótki protokół. Tak czy inaczej wszystko rozstrzygnie się w tym cyklu. Jeszcze do mnie nie dociera ta myśl o ivf bo jakoś nigdy nie sądziłam, że będę musiała się z tym zmierzyć, ale na pewno Wy wszystkie macie tak samo.A z innej beczki - gdy jechaliśmy wczoraj nad autostradą przelatywały nad nami w sumie 3 bociany, do każdego wołałam aby przyniósł nam dzieciaczka, może posłuchają ;-)
Ostatnia edycja:
reklama
Agusiapela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2011
- Postów
- 642
KWIATUSZEK - dziękuję za ciepłe słówka cieszę się,że mogę być pomocna! :-)
Po zakwalifikowaniu się nie płacimy za nic ani za usg ani za badania ani
Wizyty.Ja zawsze jak jestem przy rejestracji to mówię pani,że jestem zakwalifikowana i,że kolejna wizyta z programu a pani już wie o co chodzi i zapisuje to w komputerze :-)
Po zakwalifikowaniu się nie płacimy za nic ani za usg ani za badania ani
Wizyty.Ja zawsze jak jestem przy rejestracji to mówię pani,że jestem zakwalifikowana i,że kolejna wizyta z programu a pani już wie o co chodzi i zapisuje to w komputerze :-)
Podobne tematy
