reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Jutro trzymamy kciuki za KasiaMakaronik i kwiatuszekq :)

STYCZEŃ

27 - kwiatuszekq20 - ustalanie nowej stymulacji
27 - KasiaMakaronik - wizyta u gina prowadzącego ciążę + diabetolog

28 - Witch320 - I pozytywna beta !!
28 - kaiiina - punkcja
29 - Hess - USG ciąży

LUTY

03 - Bernadeta - I pozytywna beta!!
05- Madziula_87 - połówkowe
08 - Madziula_87 - połówkowe (prywatne)
12 - Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę
12 - KATE23 - anestezjolog
13 - Madziula_87 - wizyta u gina prowadzącego ciążę
15 - KATE23 - histeroskopia
18/19 - KasiaMakaronik - wyprawa do szpitala w Olsztynie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anika bo dojeżdżam do kliniki około 1,5 h;) a na 8:00 miałam być;) dlatego.
Hess domyślam się ze chodziło ci o jakość a nie ilosc;) w każdym razie dziękuję;))
Właśnie rrobie sobie inhalacje:)) a wam jak dzien minal
 
Ostatnia edycja:
A zatem napisze trochę o sobie staraliśmy się w sumie 6 lat pierwsze 1,5 roku naturalnie czyli obserwacja owulacji śluzu itd kolejne pół roku z dufastonem ale też nie pomogło, polecono mi provite w Katowicach i profesora Grettke ale byłam tam tylko 3 razy lekarz raz że zdzieral dwa że wogle nie słuchał co się do niego mówi trzy zachowywał się jakby był bogiem na pierwszej wizycie zarzyczyl sobie stertę badań oczywiście zrobionych w jego klinice, potem ustalił plan leczenia najpierw standardowe za pomocą leków jak nie pomoże to leki i inseminacje pięć prób bo taka norma na końcu in vitro :-( więc jak to wszystko podliczalam zdałam sobie sprawę że mnie na to nie stać a więc zrezygnowałam podobnie było w Krakowie :-( w końcu z jakiegoś forum dowiedziałam się że jest klinika w Rzeszowie było mi to na rękę bo bliżej trafiłam do dr Slowka no i tam konkrety spytał co miałam robione jakie mam badania itd zadecydował zrobić u siebie w szpitalu laparoskopie diagnostyczna na NFZ co mnie pozytywnie zaskoczyło po tym już wiedziałam co jest nie tak endometrioza 3 stopnia od razu od lekarza usłyszałam że robiąc 5 prób inseminacji stracę tylko kasę bo to nic nie da on proponuje od razu in vitro pytanie czy nas na to stać więc szybko podliczyl mi koszty z zapasem nie było mało ale mniej niż wcześniej wiec po sezonie letnim przeszliśmy pierwszą nie udaną próbę oraz dwa crio transfery niestety również nie udane, kolejną próbę i crio transfer podjęliśmy na wiosnę również nie udane ,no i dowiedziałam się że wchodzi program więc szybko sprawdziłam co i jak i lekarz powiedział że w moim przypadku od razu mnie kwalifikuje za tem po sezonie start no i tym razem się udało 3 zarodki dwa włożone jeden zamrożony. Z dwóch włożonych we mnie zaczął rozwijać się jeden mój synek który urodził się w 34 tyg ,końcem zeszłego roku prubowalismy znów ale zarodek nie przeżył rozmrażania więc postanowiłam przygotowywać się po raz kolejny i jestem właśnie w trakcie oczekiwania na transfer. No i to by była cała po krótce historia starań o maleństwo :-) co do mnie mam prawie 33 lata 8 lat po ślubie jestem z Bieszczad prowadzę działalność agroturystyczna jeśli coś jeszcze ktoś chciałby wiedzieć chętnie napiszę i pomogę :-)



Witaj Bernadetko:))ja Rzeszow:) i takze Parens:))!
 
Hej Kochane Wszystkie...ja mialam troche gorsze dni...tzw...bezmocne...bezsilne...chyba wiara mnie opuscila...Jestem po egzaminie i tam troche nerwow zjadlam...mam nadzieje ze nie mialo to wplywu na "maluchy"
Narazie czekam cierpliwie ale kusi mnie zrobienie bety wczesniej....Czy ktoras z Was robila bete wczesniej????tak w 7...8..dpt????

Buziakiii dobranocne dka Wszystkich!:)
 
reklama
With ty nie fiksuj:p
Tylko czekaj na czwartek!! Czekaj na mnie:D
Kurde jutro znowu ppobranie krwi tylko martwi mnie ze Usg nie będzie bo lekarza jutro nie ma, z drugiej strony może i lepiej bo dzisiaj to myślałam ze wyskocze z tego fotela;D a nogi jak galareta, taki okropny ból. W dodatku trzymałam jajnik swój bo pieron uciekał i doktor nie mógł policzyć i ich zmierzyć, pierwszy raz taka sytuacje miałam podczas usg
 
Do góry