reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

OlaSzy, Madziulka kciuki!!!!!!
Hess nie wiem co robic z tymi oocytami:/
Musze chyba jeszcze z lekarzem pogadac na podgladaniu.
Jesli powiedzmy uda mi sie zajsc w ciaze przy 1 podejsciu, (choc wiem, ze zdarza się to rzadko) a nie bede miala zarodkow dla mrozenia no to bardzo kijowo..
Z drugiej strony tłumacze sobie, ze pierwsze podejscie jest takim badawczym i moze lepiej by bylo nie mrozic oocytow z 1 proby..tylko z 2. Tylko co jesli tej drugiej nie bedzie.. no i klops.
Moj N. na adopcje kreci nosem..,ehhh doradzicie cos dziewczyny?
Mam amh 17 i teraz na wizycie przed stymulacja na jajnikach bylo bardzo wiele pecholi mimo antykoncepcji. Lekarz przewiduje u mnie hipere. Mam tez ustaloną bardzo niska dawke leku puregon 100j.m..
 
Ostatnia edycja:
reklama
niebajka - to już jest bardzo indywidualna sprawa. Ja mam AMH 29 i mnie lekarz powiedział, że nie ma potrzeby mrozić jajek. Więc oddaliśmy do adopcji , bo pomyślałam , że innej kobiecie może się przydadzą. Po tym jak się okazało, że nie mamy zarodków stwierdziłam, że zamrozimy , bo jak nam MZ nie wyjdzie, to przynajmniej na dzieńdobry nie będę musiała się stymulować prywatnie. Mój M. nie ma żadnego ale do oddawania komórek lub do adopcji obcej komórki lub do adopcji zwykłej, gdyby in vitro nie wyszło. Ja tez nie, więc mamy dużo opcji jakby co. :)
 
Ostatnia edycja:
Niebajka przy tak wysokim AMH nie ma sensu mrozic komorek, jestes w stanie ich duzo naprodukowac. Co innego jak ktos ma niskie AMH i jakims cudem uda mu sie wytworzyc wiecej niz 6 a sytuacja moze sie nie powtorzyc, wowczas warto. No i tez nie przy pierwszym podejsciu, ewentualnie przy trzecim ale u Ciebie nie bedzie takiej potrzeby bo juz z pierwszej stymulacji bedzie piekna ciaza :)

Madziulka beta to tylko formalnosc :)

OlaSzy owocnej wizyty :)
 
niebajka_ ja też mam dużo pęcherzyków i za pierwszym razem miałam dawki 75 i 150 Menopuru i nie reagowałam na nie. Dopiero jak mi przywalili po 300 to zareagowałam i potem miałam hiperkę. Teraz od razu mi dali 225 Menopuru. I zamiast 23 dni stymulacji było ich 10 i lekka hiperka.
 
Madziulka dalej tak trzymac:) piekna beta :*
Hess o matko! 23 dni stymulacji?! Tyle czasu sie kulas? Nie zdawalam sobie sprawy, ze tyle moze trwac stymulacja... tyle jeszcze nie wiem.

Kasik,Hess dziekuje Wam bardzo za pomoc. Takich podpowiedzi bylo mi trzeba. Moj pan dr nie jest zbyt rozmowny.. a ja jakos nie umiem go ciagnac za język i pozniej sama mecze sie z roznymi pytaniami.
Tak tez myslalam, ze przy moim amh mrozenie oocytow nie jest priorytetem, a tymbardziej za pierwszym podejsciem. Kolejne stymulacje sa zazwyczaj bardziej przemyslane, bo wiadomo jak organizm reaguje, a co za tym idzie komorki sa bardziej wartosciowe. Boje sie tylko jednej opcji. Ze powiedzmy tylko 1 komorka sie zaplodni... jedna mi podadza. Zajde w ciaze i nie bede miala ani zamrozonych oocytow ani zarodkow. Doszlismy z N. do wniosku, ze jesli uda nam sie jedno dzieciatko, to zaraz chcemy drugie do pary:) gdyby byl zarodek lub oocyty byloby o wiele prosciej..

W każdym razie decyzje podjelismy taka, ze JEDNAK pierwsze oocyty oddamy do adopcji:) Ja bym chciala komus pomic, a N. mowi ze nie robi mu to w sumie roznicy, wiec wpisuje w umowie adopcje;)

Dziewczyny czy przy kazdym podejściu dostalyscie nowa umowe do wypelnienia? moja jest dziwnie sformułowana i tak naprawdę decyzja o oocytach wyglada tak jakby obejmowała 3 podejscia.. Bede dopytywac jeszcze na nastepnej wizycie dr,ale moze cos podpowiecie?

OlaSzy jak tam?
 
reklama
niebajka - u mnie wyjątkowo trwała stymulacja tak długo, potem lekarze mówili, że nie miało się to prawa udać. To zastanawiam się po co kazali mi się tyle czasu faszerować hormonami. Wzięłam wtedy z 70 zastrzyków. I potem jeszcze na hiperkę z10 z Clexane. No ale np. cukrzycy muszą się kłóć codziennie. My przed każdą stymulacją dostawaliśmy nowe papiery do podpisania, bo tak każde MZ.
 
Do góry