reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Marcysia trzy procedury zajęły mi 10 miesięcy z tym ze ja zawsze zaczynałam od zera nigdy nic nie udało się zamrozic no i po drodze były cysty badania genetyczne i histeroskopia jakby tego nie było to pewnie trwało by to krócej
 
reklama
Dziewczyny, mam wyraźny problem i zastanawiam się czy nie jechać z tym na SOR.

Od punkcji (środy) mam problemy z procesami fizjologicznymi (a raczej ich brakiem) - staram się to napisać najdelikatniej jak potrafię i strasznie się wstydzę...:-( Brzuch mam twardy, szczególnie u dołu, wyraźnie jest napuchnięty (a z natury mogę się pochwalić idealnie płaskim), bolesny, przy chodzeniu, siedzeniu, wstawaniu. Non stop, nawet ciężko mi się przez to oddycha. W dodatku te napuchnięcie nie jest równomierne - z jednej strony jakby większe (od lewego jajnika, gdzie miałam mniej jajeczek). Zagryzam zęby od kilku dni, ale mój próg bólu zaczyna być srogo przekraczany. Czy Wy też tak miałyście po punkcji i jest to normalne?
Dodam jeszcze, że podczas punkcji miałam "kontrolowane krwawienie", przez co obudzili mnie nieco później niż inne pacjentki i chodziłam pół dnia z gazą, która miała mi pomóc na późniejsze (ewentualne) krwawienie.
 
OlaSzy Ja niestety nie mam jeszcze doświadczenia w tym temacie... Przykro mi, że źle się czujesz i trochę niepokojące są te Twoje objawy. Może zapytaj na tym drugim wątku o in vitro? Może tam dziewczyny Ci coś podpowiedzą? :confused:
 
Dziewczyny patrzyłam te różne specyfiki, które polecacie i szokują mnie ceny. Dzięki Hess, że już mi konkretne przeslalaś co i jak i w najniższej cenie ;) Generalnie nie wiedziałabym, które wybrać, jakiej firmy itp... Szkoda tylko, ze jeden sprzedawca nie ma wszystkich tych preparatów...
 
OlaSzy - to są typowe objawy hiperstymulacji. Koniecznie jedz do szpitala lub jutro upieraj się przy wizycie w klinice. To bardzo poważny stan, skoro masz skąpo mocz i problemy z oddychaniem. Ja tez miałam hiperkę poważna, ale nie miałam problemy z oddychaniem. Dostałam wtedy Dostinex i Clexane. W szpitalu podaja kroplowke. Wzdety brzuch oznacza wodobrzusze.
 
Ostatnia edycja:
marcysia - no niestety, nie da się kupić u jednego. Ale jeśli możesz sobie na nie pozwolić, to myślę, że warto. Szczególnie na DHEA Eljot. Do in vitro Folik to za mało, musi Ci lekarz przepisać kw. foliowy 5mg,na receptę, nie jest drogi.
 
Prawdopodobnie będę na wizycie w tym tygodniu (jak dostane okresu) to poproszę o receptę na ten kwas foliowy. Nic mi nigdy nie mówił żaden lekarz o jakiejkolwiek suplementacji... :( Forum - skarbnica wiedzy :)
 
marcysiaa83 - u mnie w klinice standardowo przepisują kw. foliowy 5mg, biorę odkąd mnie zakwalifikowali. Od początku, też dzięki forum piję olej lniany, ale resztę suplementacji biorę dopiero od stycznia. Od lekarza dostałam zalecenie na DHEA 50 mg i witaminę D3 1000 jedn., ale ja biorę 2000 jedn. bo mam wynik przy dolnej granicy. Resztę suplementów biorę na własną rękę, z wiadomości z forum :tak:
Dziewczyny jeszcze polecają 3-4 dni przed i po transferze jedzenie 2-3 plastrów ananasa świeżego, nie więcej. Podobno ananas dobrze wpływa na ukrwienie macicy. Jednak nie można go jeść więcej niż napisałam, bo może powodować skurcze.
 
reklama
OlaSzy - kurcze, daj koniecznie znać co postanowiłaś. Myślę, że w tym stanie to nie powinnaś zwlekać i szybko jechać do szpitala. Bo to może zagrażać życiu. Od razu powiedz, że podchodzisz do stymulacji, miałaś punkcję i, że to może hiperka.
 
Do góry