Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Magda_7891]

Jazzabell, ale jaja super! Gratulacje!

Smerfeta, nie byłam w tej knajpie ale słyszałam że już się popsuło. Kiedyś próbowałam tam iść ale moje dziwne gusta kulinarne związane z ciążą mi odradzily hihihi Wogóle jedzenie w knajpie teraz odpada bo wystarczy nie taki zapach a już jeść nie mogę.

 

[Madziula_87]

Jazabell no piękna wiadomość - było jedno widać dziecię, aż tu nagle taka niespodziewajka i są dwa serduszka :-) rosnijcie zdrowo :-)
Smerfetko w podpisie u Jazabell widać, że 2 zarodki były podane - ale fajnie :-)
Raptus spokoju teraz dużo i odpoczynku po transferze, no i za twoje kruszynki mocne mocne kciukacze trzymam :-)

 

[Magda_7891]

WRZESIEŃ:

19.09.2014 Raptus transfer
22.09.2014 Milena prenatalne USG
22.09.2014 Magda wizyta u gina prowadzącego
24.09.2014 Anulla wizyta serduszkowa
24.09.2014 Smerfeta badania prenatalne
25.09.2014 Kasik prenatalne
26.09.2014 Magda, echo serca
30.09.2014 Kasik wizyta u gina prowadzącego
30.09.2014 Medalikara wizyta u gina prowadzącego


PAŹDZIERNIK:
01.10.2014 Montana wizyta w klinice USG połówkowe
02.10.2014 Kotuska USG prenatalne
03.10.2014 Olusia badania prenatalne
03.10.2014 Madziula 87 wizyta przed crio
04.10.2014 Jazzabell badania prenatalne
08.10.2014 Medalikara prenatalne
08.10.2014 Kotuska wizyta u gina prowadzącego
09.10.2014 KasiaMakaronik wizyta
15.10.2014 Agaawa USG połówkowe
23.10.2014 Madziulka Rz wizyta u immunologa
27.10.2014 Syllka badania prenatalne


Dołączam fluidki
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

[anuszka]

Anulla – oczywiście, że masz prawo do swojej dokumentacji. Tak naprawdę nie musisz kserować całej, najważniejsze są wyniki z badań, zabiegów, karta stymulacji + krótko, co się działo potem. Fajnie, że działasz. A ty miałaś robioną histeroskopię?

Chyba chodziło ci o mnie?

 

[anuszka]

Jazzabell
Ale info! Cieszysz się?
Raptus
Miłego leniuchowania ;-)

 

[kasik36]

Jazzabell ale numer, gratki :-)

Raptus oby dni do wysokiej bety minęły jak najszybciej

Hania ciągle coś, wyobrażam sobie jak jesteś już tym wykończona i zmęczona. Ja (odpukać) piąty dzień nie plamię ale dzisiaj wyjątkowo mocno wylatuje ze mnie lutka i co chwilę biegam do toalety sprawdzić czy to tylko lutka. Ciągle się boję krwawienia i powrotu plamienia

 

[Anulla28]

Raptus - kciuki za udany transfer i niech dni do wysokiej bety szybko miną
jazzabel - o kurczę, ale wiadomość. Gratuluję podwójnego szczęścia

a ja miałam słabo przespaną noc, bo wczoraj znowu mocno plamiłam i w nocy się bałam co się dalej wydarzy :-( narazie jest mniej, ale nie jest tak jakbym chciała.
Dziewczyny do kiedy Was bolało podbrzusze? To normalne, że nadal mnie boli? Myślałam, że to przejdzie. Dziś 5tydz i 5 dzień i miałam nadzieję, że już nie będzie bolało. Do środy ja chyba oszaleję.

 

[Madziula_87]

Kurcze dziewczynki, co z tymi plamieniami :-(...czemu one tak muszą mieszać Wam w głowie i niepotrzebnie Was niecierpliwić, a sioooooo poszły !!!

 

[montana8]

Jazzabell ale niespodzianka hihi, nawet sie nie spodziewalas ze dziś usłyszysz takie info. Szczęscia dla Waszej trojeczki
Raptus odpoczywaj kochana ile wlezie, pojedz troszke ananasa i no stresss :-). A my tu kcikamy za Twoje szczęscia.
Anulla bidulko wierze ci ze masz stresa. ALe wszystko bedzie dobrze, poprostu taki urok Twojej ciąży.

 

[_Infinity_]

Hania gratuluję :-) współczuję aż tak złego samopoczucia ale najważniejsze że z kropeczkiem wszytko ok!, staraj się myśleć pozytywnie, choć wiem że na pewno jest Ci fizycznie i psychicznie ciężko ...
Jazzabell o takiej niespodziance, na tym etapie ciąży jeszcze nie słyszałam :-) podwójne gratulacje!!!

Anulla widzisz, ja nie miałam plamień (choć był krwiak) a podbrzusze bolało mnie praktycznie cały I-szy trymestr, najbardziej z tego co pamiętam pierwsze 2-3 tygodnie po becie. Ból przypominał okresowy, Nospa pomagała ale jak zażywałam regularnie a nie doraźnie. No i leżenie - wiadomo. Wiem że plamienia zawsze martwią ale wierzę że będzie ok!