Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[KasiaMakaronik]

Natanka może i słabe miałyśmy podane ,ale jak pisze Kasik niema to znaczenia po prostu musi to być ten moment i ten zarodeczek może nam się też w końcu uda trzymam kciuki:-) którego dnia miałaś podane? czy boli Ciebie brzuch albo piersi.Ja mimo że taka twarda to troszkę się boję i szukam w sobie oznaków jakich kolwiek
Kasik czyli my sierpniowe bo ja też brałam ślub 31.Wyleguj się tam w tym szpitalu ile się da ;-) chociaż nie zwyczajna jesteś

 

[Magda_7891]

Czy którejś dziewczynie może pasuje jutro spotkanie w Madisonie w Gdańsku o 11? Takie spontaniczne spotkanie

 

[Olusia7982]

KasiaMakaronik trzymam kciuki za twoj zarodek i zeby zostal z toba na 9 miesiacy :-)

 

[Magda_7891]

Nasz kot udowadnia że karmniki dla ptaków są potrzebne nie tylko zimą

 

[kasik36]

Olusia leżeć mam w większości czasu ale nie całkiem plackiem. Doktorek mi wytłumaczyl, że skoro plamienia są brązowe to musi to wszystko się oczyścić a jak będę leżała plackiem dłużej to potrwa. Mogę trochę siedzieć, podniosłam sobie łóżko do pozycji półsiedzącej i czytam gazetę. Mogę też chodzić do wc i pod prysznic. Doktorek mówił, że jak będę leżeć plackiem cały dzień i po kilku godzinach wstanę do toalety to wszystko to co się zebrało w macicy nagle wyleci i tylko stres sobie zafunduję. Tak więc jego słowa moim zdaniem są rozsądne i tego będę się trzymać bo codziennie inny lekarz i każdy mówi co innego. A Ty dalej plackiem muszisz leżeć? Wizyta w toalecie wykluczona? Może z krwiakiem jest inaczej. U mnie prawdopodobnie pusta przestrzeń była przyczyną krwawienia.

Magda kot niezły żarowniś ;-)

 

[Olusia7982]

Kasik... dzis na obchodzie lekarz powiedzial ze moge usiasc na lozku zdecydowanie wyzej wiec gadam sobie z kolezanka na gg i zagladam na forum oraz slucham muzyki... pozwolil mi raz pojechac na wozku do toalety wiec jak pojade do bedzie dluzsza chwila.... czekam na mojego i wezme prysznic szybko...w lazience mam krzeslo wiec usiade sobie i umyje sie... tez mam co dziennie innego lekarza na dyzurze... jutro beda wszyscy jak to po weekendzie....

 

[natanka]

KasiaMakaronik, brzuch mnie nie boli, czasem coś delikatnie zakłuje, tak podszczypuje w dole brzucha, ale to chyba psychiczne, bo też się staram wsłuchiwać w każdy objaw piersi mam nabrzmiałe i bolesne, ale to najprawdopodobniej po luteinie...ostatnio też tak miałam..
no wiem, że to musi być właśnie ten zarodeczek, ale tak mnie jakoś prześladuje ta myśl że ten zarodek już był opóźniony, bo jak był mrożony w 6 dobie to powinien być już dużo bardziej zaawansowany. Ale natura to nie matematyka, dlatego nadzieję w sercu mam głęboko, że się wreszcie uda musi nam się w końcu udać
a Ty coś czujesz? kiedy testujesz? bo ja się jeszcze zastanawiam, czy 28 czy 29 (lekarz chciał 30 ale do tego czasu to raczej nie wytrzymam)

 

[KasiaMakaronik]

Natanka ja myślę że też nie wytrzymam i pewnie szybciej zrobię czy to Twój ostatni zarodek bo mój tak ,tyle stresów kiedy to minie

 

[natanka]

KasiaMakaronik, mój też niestety ostatni, w dodatku 2 próby stymulacyjnej więc jak coś zostanie mi już tylko jedna mam nadzieję, że nie będę musiała z niej korzystać;-) wierzmy w nasze maleństwa, może nas pozytywnie zaskoczą

 

[Anulla28]

Magda, Kasik, mam nadzieję, że 28 będzie szczęśliwym dniem 3dpt mam zrobić progestreon i estradiol i jak będę miała problem z dawkowaniem leków, to mam zadzwonić do dr. z kliniki i poprosić o rozmowę i za darmo mi podpowie co i jak mam dalej brać. Także nie muszę brać weryfikacji

Natanka okres oczekiwania do bety jest najgorszy. Trzymam kciuki za Wasze zarodeczki i mojego słabeuszka, bo ja też będę miała 1 BB. A żeby nie myśleć ciągle o tym, to wracam do pracy, a zwolnienie biorę tylko na 2 dni, bo przy relanium nie jestem w stanie funkcjonować.

Olusia, współczuję, że musisz leżeć. Ale skoro lekarze tak każą, to wiedzą co robią. Najważniejsze, żeby wszystko się oczyściło i maluchy mogły już sobie spokojnie rosnąć
Kasik, masz troszkę lepiej, że możesz więcej wstawać, a i Twój lekarz też wie co robi, więc myślę, że możesz mu zaufać - bo w końcu komuś trzeba Będzie dobrze i pewnie jutro kolejne spotkanko z kropkiem