reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Biorę cały czas DHEA, 75 mg dziennie... może to mi pomogło:-D
Narazie się cieszę że mam takie ładne AMH. A co dalej to samo się wyklaruję.
Na pierwszym planie jest kupno domu żeby mieć dobrą lokalizacje pod firmę, a reszta sama sie ułoży... skoro menopauza mnie nie ściga:-D
Wiem tylko że w sierpniu pojedziemy do kliniki mojej po wypis z ostatniego ivf ale to ostatnie ivf chyba bym się zdecydowała na Bociana w Białymstoku:sorry2:
 
reklama
Gizas AmH jak marzenie :) pamiętaj ze badanie jest ważne dla kliniki kilka miesięcy , Pewnie bedziesz
Musiała powtarzać jak juz sie zdecydujecie na kolejne podejście , no i słuszna decyzja o Białymstoku :) szkoda marnować czas i pieniądze w kiepskiej klinice :) mam nadzieje ze wszystko sie ułoży :)
 
Dziewczyny profesor wcisnął mi kit. Już mam jedną dziewczynę z innego wątku, której podano 1 zarodek a ma powyżej 35 lat. Ja tego tak nie zostawię, napiszę do ministerstwa z prośbą o wyjaśnienie. Podpowiedzcie mi proszę gdzie mam dokładnie napisać, macie jakiegoś maila czy stronę internetową? Niech się cwaniaczek nauczy, że kobieta ma prawo wyboru a nie on - WILELKI PROFESOR!!! Miałam z nim do czynienia 3 razy, raz podczas wizyty, kiedy mój doktorek leżał w domu z gorączką, wówczas przed IUI byłam stymulowana menopurem i w 9 dniu cyklu byłam już po owulacji co on skomentował: "Gdyby kobiety były przewidywalne świat byłby prostszy" i cała kasa na stymulację poszłaaaaaaaa, drugi raz podczas poprzedniego transferu, spóźnił się prawie godzinę a transfery robił w ekspresowym tempie, po 3 minuty na pacjentkę i won do domu. Dzisiaj przyszedł na czas ale wszystkie 9 transferów trwało krócej niż pół godziny. Fabryka jak nic. Do tej pory byłam zadowolona bo mój doktorek jest ok ale profesor nagrabił sobie u mnie na całej linii a że ja mściwa jestem to nie zostawię tego tak. Niech się cieszy, że byłam na relanium bo zrobiłabym awanturę na całą klinikę a tak tylko na korytarzu, przy wszystkich powiedziałam, że mam nadzieję, że moja noga tu więcej nie postanie bo nie będę maszynką do zarabiania pieniędzy dla pana profesora
realmad2.gif.pagespeed.ce.lNT9dwfExo.gif
Wiem, że nie powinnam się denerwować ale to jest silniejsze ode mnie. Jeżeli udałoby się urodzić zdrowe bliźniaki byłabym w siódmym niebie ale jak byłoby coś nie tak to chyba bym profesora pozwała do sądu. No ale on przecież nie wie, że ja bym chciała bliźniaki tylko boję się podwyższonego ryzyka ciąży. A gdybym tak nie chciała bliźniaków to co? Wziąłby jedno po urodzeniu do siebie, pewnie by je dobrze sprzedał
wink2.gif.pagespeed.ce.fmosKM3Vqe.gif
laugh.gif.pagespeed.ce.Ef0GmO-8PG.gif
Głupoty piszę ale po drugim relanium jestem więc się nie dziwcie
sorry2.gif.pagespeed.ce.dMWp-sxVei.gif
 
Kasik, dziś spróbuj o tym nie myśleć bo targają Tobą niepotrzebne emocje. Jutro na spokojnie ocen sytuacje. Ja i tak myślę że lepiej mieć 2 zarodki w brzuszku niż 1 i 1 o którym jutro byś się dowiedziała ze nie jest do zamrożenia. Rozumiem ze nastawiłaś się na mrożenie. Ale co za różnica czy teraz dostajesz 2 i masz podwójne szczęście czy 2 szczęścia pojedynczo ? Ja bym jak bym mogła poprosiła bym o 2.
A profesor jest jaki jest ale wierze że ocenił sytuacje realnie, i postąpił najlepiej jak tylko było to możliwe.
Jak masz wątpliwości to zadaj pytanie w NOvum embriologowi czy by trzymali ten zarodek czy jednak zalecali by transfer.
 
Kasik, Kotuska ma rację. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Teraz odpoczywaj dużo i rób wszystko co w Twojej mocy by maluszki zostały z Tobą, czyli dziś i jutro proszę leżeć plackiem :tak:, i podjadaj ananasa. Jeśli ma Ciebie to uspokoić to przygotuj zapytanie do ministerstwa bo takie działanie czasem pomaga, czyli ta świadomość że coś z tym zrobiłaś
 
reklama
Smerfeta plackiem sobie nie poleżę ani dzisiaj ani jutro, prosto po transferze zrobiłam zaopatrzenie do firmy w Makro a teraz jeszcze jestem w pracy, nadrabiam zaległości. Co ma być to będzie, poprzednio więcej odpoczywałam i się nie udało więc jak ma się udać to się uda. Ale ananas czeka w domu i olej lniany i pyszny łosoś na kolację dla poprawy humoru :tak::-)

Napisałam już na Bocianie i Novum a także prywatną wiadomość do osoby z zarządu stowarzyszenia Nasz Bocian. Zobaczymy co odpiszą.
 
Do góry