reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

hej dziewczyny dzisiaj chyba musze sie poradzic bo zaczynam tracic nadzieje
mam 39 lat a moj facet 40 straralismy sie rok naturalnie i nic ja w trakcie przebadana wzdluz i w szerz i nic nie było niepokojacego badania wszystkie w normie amh 0,9 raz miałam złą cytologie Po moim gadaniu i bezsilności namówiłam mojego faceta na badanie spermy okazało sie że kwalifikujemy sie tylko do in vitro wiec szybko zaczelismy procedure pierwsza Było 15 pęcherzyków a finalnie 5 blastków Obecnie jestem po 4 transferze (miałam w sobotę) dzisiaj zrobiłam test i biało Trzy pierwsze transfery nieudane beta nawet nie drgnęła potem miałam histeroskopie wycieli malego polipa i zrobili biopsje endometrium w ktorej nic nie wyszlo Wiec zrobilismy czwarty transfer i w poniedziałek zrobie bete chociaz juz domyslam sie wyniku. Zaczynam tracic nadzieje został nam ostatni zamrożony blastek. I najgorsze że nie wiem co nie gra
Dajcie znac jakie badania immuno byście robiły (jakie mi a jakie moj facet)
Nie badalismy zarodkow bo moja klinika nie badada i nie robi immuno dlatego zastanawiam sie czy przeniesc sie do innej kliniki czy badac immuno?
Trace nadzieje nie wiem czy to wiek i moje jajeczka sa za stare czy cos innego wplywa że blastki sie nie zagniezdzają ?
Poza tym prawie cały czas mam te same leki zaczełam od duphaston, cyclogest, clexane potem dodali mi encorton i raz miałam zastrzyk chyba 2h po transferze jesli dobrze pamietam
Moze znacie magiczny sposób zeby zaskoczyło
W tym wieku badanie zarodków moim zdaniem jest konieczne. Nie ma sensu faszerować się sterydami nie wiedząc czy zarodek jest prawidłowy. A niestety kolo 40 to jest większe prawdopodobieństwo że zarodki będą nieprawidłowe niż prawidłowe :( Więc jesli Wasza klinika nie robi badań pgta to ja bym na pewno zmieniła. I szukając nowej kliniki znalazła lekarza który akceptuje zalecenia immunologów. Przykro mi że kolejny transfer nieudany :( ściskam mocno!
 
reklama
W tym wieku badanie zarodków moim zdaniem jest konieczne. Nie ma sensu faszerować się sterydami nie wiedząc czy zarodek jest prawidłowy. A niestety kolo 40 to jest większe prawdopodobieństwo że zarodki będą nieprawidłowe niż prawidłowe :( Więc jesli Wasza klinika nie robi badań pgta to ja bym na pewno zmieniła. I szukając nowej kliniki znalazła lekarza który akceptuje zalecenia immunologów. Przykro mi że kolejny transfer nieudany :( ściskam mocno!
Wiem że wiek robi swoje ale badanie genetyczne zarodków sa rózne i tez nie wiej czy zrobie własciwe pgta, pgtsr, pgtm kazde sprawda co innego
oszaleje moja glowa zaraz eksploduje z bezsilnosci
 
Wiem że wiek robi swoje ale badanie genetyczne zarodków sa rózne i tez nie wiej czy zrobie własciwe pgta, pgtsr, pgtm kazde sprawda co innego
oszaleje moja glowa zaraz eksploduje z bezsilnosci
Pgta to takie podstawowe, przesiewowe. Pozostałe to tylko w przypadku konkretnych mutacji u rodziców.
Po 40 chyba 80% zarodków jest nieprawidłowych 😞
 
Wiem że wiek robi swoje ale badanie genetyczne zarodków sa rózne i tez nie wiej czy zrobie własciwe pgta, pgtsr, pgtm kazde sprawda co innego
oszaleje moja glowa zaraz eksploduje z bezsilnosci
Rodzaj badania wybiera sie na podstawie wyników pary. Robiliście kariotypy? Jeśli nie to koniecznie zróbcie jaknajszybciej. Przed badaniem zarodków robi się konsultacje z genetykiem, który wytłumaczy dodatkowo wszystko i zarekomenduje który typ badania najlepiej. Jednak i tak polecam poczytać trochę o tym - jest mnóstwo przydatnych artykułów na ten temat w necie.
 
Rodzaj badania wybiera sie na podstawie wyników pary. Robiliście kariotypy? Jeśli nie to koniecznie zróbcie jaknajszybciej. Przed badaniem zarodków robi się konsultacje z genetykiem, który wytłumaczy dodatkowo wszystko i zarekomenduje który typ badania najlepiej. Jednak i tak polecam poczytać trochę o tym - jest mnóstwo przydatnych artykułów na ten temat w necie.
kariotypy mamy prawidłowe i ja i moj facet
 
Dziewczyny czy któraś z was słyszała lub zna ze swojego otoczenia przypadek kiedy ciąża z in vitro po zbadaniu zarodków PgtA okazała się być obciążona genetycznie ?
Pod koniec marca czekają mnie pierwsze badania prenatalne i chyba zaczynam świrować .Mam ogromne obawy co do wyników .
 
W tym wieku badanie zarodków moim zdaniem jest konieczne. Nie ma sensu faszerować się sterydami nie wiedząc czy zarodek jest prawidłowy. A niestety kolo 40 to jest większe prawdopodobieństwo że zarodki będą nieprawidłowe niż prawidłowe :( Więc jesli Wasza klinika nie robi badań pgta to ja bym na pewno zmieniła. I szukając nowej kliniki znalazła lekarza który akceptuje zalecenia immunologów. Przykro mi że kolejny transfer nieudany :( ściskam mocno!
Zgadzam się ,że w tym wieku bez PgtA ani rusz .My z partnerem oboje 40 lat i na 4 przebadane zarodki tylko jeden w pełni "zdrowy " aktualnie 10 TC .
 
Dziewczyny chciałabym polecić wam film na netflixie - Kopenhaska historia miłosna… piękny film, historia o każdej z nas - taka prawdziwa, nie koloryzowana 😥 płakałam dosłownie i widziałam jak dużo nas łączy problem niepłodności. Jak ktoś ma chwile nudy/odpoczynku - polecam
Ooo właśnie widziałam ,na FB na grupie też ktoś polecał .Kolejna pozycja do dodania na netflixowej liście .A jak wam się podobał film Joy ? o historii metody in vitro? Ja uważam ,że bardzo wartościowy film który fajnie zobrazował min podejście ludzi i świata lekarskiego do in vitro .Niestety czasem można odnieść wrażenie ,że część społeczeństwa została w tamtych czasach .
 
reklama
Ooo właśnie widziałam ,na FB na grupie też ktoś polecał .Kolejna pozycja do dodania na netflixowej liście .A jak wam się podobał film Joy ? o historii metody in vitro? Ja uważam ,że bardzo wartościowy film który fajnie zobrazował min podejście ludzi i świata lekarskiego do in vitro .Niestety czasem można odnieść wrażenie ,że część społeczeństwa została w tamtych czasach .
no ja też widziałam że ktoś polecał i sama obejrzałam bo nie słyszałam wcześniej o nim
 
Do góry