reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Mimozama, udanej wizyty.
Medalikara, ślicznych widoków na USG ;)
Anuszka, ja nie leżała po transferze... Dr podał kropka odsunął się może minutę leżałam po czym kazał się ubrać.
 
reklama
Anuszka teraz jak sie udało to nie leżałam po transferze w ogóle , zaraz po zeszłym z fotela i siedziałam na korytarzu jakies 10 min , tak kazał dr. Potem poszliśmy na mały spacer Rez z zalecenia lekarza u mnie to była Ikea :) a z toalety skorzystałam po tych 10 min bo jak zeszłym z fotela to juz mi die odechcialo :) a przy pierwszym nieudanym podejściu leżałam 30 min z nogami w górze a i tak sie nie udało , wie jak ma sie uda to uda, chociaż zrobimy wszystko zeby pomoc szcEsciu , mnie tez M traktował jakbym była w ciąży bo dr kazał :) zapoznaj sobie magnez zeby Nie miec skurczy, bo zapewne relanium nie masz. Teraz sie nie denerwuj i czekaj do testowania :)

Mimozama czekamy na relacje z wizyty :) i juz zaczynasz :)))))

Medalikara kciuki za usg i tez czekamy na relacje nawet na fotorelacje :) który ty masz dzisiaj dpt ? Bo chyba mas
Kropka 3 dniowego , my jakoś podobnie jesteśmy
 
Anuszka ja zawsze brałam L4 od transferu aż do bety, z tym że po prostu czułam taką potrzebę a u mnie w Klinice nie robili z tym nigdy problemu. Co do zaleceń - u mnie zaraz po transferze się wstaje (sprawdzają tylko w labo czy cewnik jest pusty ale to niecała minuta) i od razu do domu - żadnego leżenia. Kiedyś pytałam o to lekarza - dlaczego inne Kliniki każą leżeć po zabiegu a on powiedział że przy IVF nie ma to żadnego wpływu na powodzenie i jest uzasadnione tylko przy inseminacji ... No i coś w tym musi być bo przecież się udało ;-) Zresztą przy IVF malucha wkładają do macicy i nie ma szansy wypaść a zagnieżdżenie nie następuje w ten sam dzień więc jest to w sumie logiczne :tak:

Co do prolaktyny - ja brałam Dostinex do pozytywnej bety (a dokładnie do pierwszej wizyty ciążowej czyli ok. 2 tyg. po becie) a później od razy odstawiłam, podobnie leki na insulinoodporność. Prolaktyna jest ważna na etapie stymulacji ale później już teoretycznie nie. Nie odstawia się jednak do uzyskania ciąży aby nie rozregulować organizmu (w większości wypadków leki stabilizują wyniki dopiero po jakimś czasie).
 
Genna ja do serduszkowej włącznie miałam tylko betę i PRG a na kolejną zestaw: morfologia, mocz, glukoza, FT4, TSH, PRG, toxo, cytomegalia. Wszystkie wyniki miałam ok więc na jutrzejszą mam tylko mocz. Na kolejną pewnie znowu jakiś zestaw ;-)
 
Anuszka ja w sumie nie mam podwyższonej prolaktyny bo mieszczę się w normie ale w górnej granicy, moje labo ma inne jednostki niż większość z Was. Zdecydowałam, że będę brała w dni parzyste całą tabletkę bromergonu a w nieparzyste pół :-)
 
No cisza cisza tu dzisiaj , Medalikara czekamy na sprawozdanie ;)
Mnie właśnie łapie śpiączka ale zasnąć nie mogę bo pies ciągle przychodzi na myzianie :) M wyjechał i zostaliśmy sami a ja mam tylko 2 ręce
 
reklama
Dziewczyny ja Was podczytuję od jakiegoś czasu i leczę się w Gamecie w Gdyni. Jutro mam rano punkcję i jak narazie wszystko odbywa się w starej siedzibie.
 
Do góry