Tola32
czekamy na ten cud jedyny
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2014
- Postów
- 956
Ja swoejgo faszeruję od dawna, w listopadzie wyniki były jako takie, a teraz były najtragiczniejsze odkąd się staramy bo miał tylko 0,1 mln, bez ruchu i pewnie tragiczną morfologią 1-2% a brał zestaw witami męskich, kwas foliowy, magnez , l karnityne 1000 i dupa
Tola przykro mi że się nie udało, jesteśmy z tej samej kliniki, to teraz przerwa na suplementację?
Mój brał Clostylbegyt i Profertil to było oki. Teraz pewnie tez już znów d... blada bedzie gorzej.
Sama nie wiem co robić czy działać czy przystopowoać chwilowo...
Dr M powiedział że VII/VIII możemy działać, Dr Cz że za pół roku i że mam brać antyki.
28.VII - 05.VIII jedziemy na urlopik na pare dni a to akurat początek by stymulacji jakos był.
Chciałababym pofaszerowac M troche witaminami, a to żeby efekt był to troche trwa.
Do tego jesienia mam egzamin specajalizacyjny- samam nie wiem kiedy to jeszcze bedzie i jestem w kropce.
Do tego nie ukrywam że wolałabym na te leki refundowane sie załapać, choć kaske na stymulacje mamy. A czy refundacja wypali jeden Bóg wie.
Jeszcze "nie pękłam" po wyniku. Choć niby byłam na to przygotowana, kolejna porażka boli. Jestem z tych ludzi co ma mocno pod góre. No nic dalej walczymy, ale nie wiem jeszcze kiedy. Zobacze kiedy @ przyjdzie to cosik pomyśle.