reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Anulla, to masz upał w pracy...
Ja siedzę chwilami zmarznięta w biurze ;) ponieważ jest na przyziemiu i jak jest koło 20~22 stopni to max. W takie upały fajnie ale jak jest zimno to brrrr nieprzyjemnie ;)
 
reklama
Anulla gonapeptyl też jest na liście do refundacji, tylko nie wiadomo co przejdzie, oby wszystko :-) Ja już nawet z mieszaniem leków nie mam problemów a pamiętam jak na pierwszy zastrzyk na pęknięcie biegłam do przychodni ;-):-D U nas też dzisiaj upał a ja muszę jechać po zaopatrzenie kwiaciarni, dobrze, że wymyślono klimę w samochodzie bo to byłby koszmar, zarówno dla mnie jak i dla kwiatków
 
Hej!
Kleczkowska miałaś rację ;-) dziś przyszła @ więc termin w Łodzi pasi idealnie

Co do apteki w medisonie to staram się jej unikać bo drogo tam mają. Na szczęście w centrum Gdańska jest sporo aptek więc można wybierać np jeśli chcecie pogadać z farmaceutką to polecam DOZ ale uwaga, tam wszyscy lubią gadać z farmaceutkami ;-) co do cen to najtanie w aptekach z obsługą 24h czyli np apteka w dworcu :-)

A ja mam ok 22 stopnie za sprawą klimy w biurze i mi fajnie :-) gorzej jak wyjdę z pracy bo muszę spożywkę kupić, to będę miała szok termiczny ;-)
 
Co do refundacji, z małymi nadziejami liczyłam kiedy będziemy podchodzić a kiedy w życie może wejść... i co my leki wykupimy pewnie pod koniec Czerwca ot miniemy się, ale jak znam życie i Nasz Rząd... jak do Października coś przepchają to będzie dobrze:szok:
U Mnie dziś 32 stopnie! Masakra... no ale jutro deszcz i 22 .
 
Czesc :D
Jezeli chodzi o refundacje leków to jeszcze bym sie nie nastawiała, bo pamietajcie ze teraz sa wybory i to wszystko zależy kto je wygra :eek:
 
Smerfeta - chodzi Ci o aptekę na dworcu autobusowym czy kolejowym? Bo ja nie bardzo się orientuję gdzie tam jest apteka:)
Kasik, mi zastrzyk na pęknięcie robiła szwagierka bo o 21.20 miałam i nie byłam u siebie w mieście i nie było nigdzie przychodni czynnej. A zastrzyk kazali mi domięśniowo, więc sama bym nigdy nie zrobiła. A lek do zastrzyku mieszała mi właśnie szwagierka, ja tylko powiedziałam która igła do czego, bo sama się bałam i ręce mi się trzęsły:-D

u mnie w pracy 30stopni:crazy:. A zimą muszę się dogrzewać bo zimno. Tragedia, ale szoku nie przeżywam jak wychodzę na dwór.
 
reklama
Do góry