Linoone rozumiem Cię doskonale, ja też kupiłam nowy (niestety już po urodzeniu córeczki, a powinnam mieć od razu żeby pobudzać laktację, ale to było moje pierwsze dziecko i nie wiedziałam takich rzeczy po prostu). Napisałam o tej możliwości, bo chyba można dokupić te wszystkie plastikowe elementy, membrany, rurkę itp. i używany zostaje ci tylko ten okrągły "silniczek"+ wtyczka do kontaktuPola, no niby tak, ale z drugiej strony nie wiem czy nie wolę nowego. To dopiero pierwsze dziecko, a chciałabym żeby mi ten sprzęcik przetrwał jeszcze na następnego bobasa. poza tym to dla mnie coś tak osobistego, że chyba już wolę zapłacić więcej i mieć świeżutkie, prosto z opakowania.. mam bujną wyobraźnię
Fajny ten swing, kompaktowy, między innymi nad nim wcześniej myślałam. Na razie jest moim faworytem. Mam jeszcze troche czasu, będę czekała na jakieś promocje
Ostatnia edycja: