reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy:-)

Z tesciami jak się mieszka ogólnie? Nie zawsze jest źle a czasem warto się pomęczyć, szczególnie jak zbieracie na własne.
Sama bym chciała swoje.. Moje obecne lub to na które byśmy się przenosili wziąść na kupno. Rozważamy. Wszystko zależy od przyszłych wydatków i różnicy w kwocie opłat.
Faktycznie wykończenie i to własnego, musi być ciężkie.. My nawet z tym remontowym mieliśmy ogromne problemy. Co do podłóg etc to Oki ale później wymienianie sypialni, jednak nie tak meble a ta półka juz nie pasuje i w rezultacie ciągle zmiany.

Aga jak Kasiulka swoje legowisko pokazywała to wrzucalam ta poduche. Wtedy się śmiałam ale tak zaczęłam się zastanawiać..
Cenowo rewelacja.
Little nam się nie sprawdził ten czerwony, bujaczek i krzesełko nie do spania na dłuższą metę..
Wiec kto wie, czy tego nie kupimy.

Morela bardzo fajne, podobne do naszego criba ale i kółka i wysokość dodatkową, wiec dużo lepsza miejscowa dla maluszka.
Jeszcze jak można kupić tanio akbo uzywke to rewelacja.

Co do mojzeszowych. U nas to są najtańsze łóżeczka :) a używki to i ze stojakiem za 10f albo taniej można dkstac.mowie tu k tych zwykłych, nie jakiś ekstra na kółkach czy koszach gigantach :)
Tesciowie w ogóle mi nie przeszkadzają! Problemem jest ich córka. Ma z facetem mieszkanie 50km stad, ale wciąż tu siedzą, przyjeżdżają z dzieckiem...i dzięki niej non stop jest jakiś kwas. Czepia się - głównie swojego brata a mojego męża. Nigdy nie było w moim otoczeniu tak okropnej osoby jak ona.
Jedyna nadzieja to biznes który otwierają w miejscu nowego mieszkania.
Trzymajcie kciuki, żeby się wszystko jakoś ułożyło!
Dobre jest to, że 3 min ode mnie są moi rodzice i zawsze mam gdzie uciec!

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzięki kobietki za miłe słowa,dla nas to było spełnienie marzeń,ja z domu wprowadziła się w wieku 23 lat,sama wynajelam kawalerkę, w wieku 26 wprowadzil się mój przyszły mąż i na 32M.dobrze się nam żyło,ale przyszedł kryzys finansowy,i za namową rodziców w 5 miesiącu ciąży przeprowadziliśmy się do nich na 1 pokój,miało być na góra 2 lata,a zostaliśmy na 6,więc wiem jak to jest,mąż prawie w depresję wpadł,teraz doceniamy to co mamy,choć do pełni szczęścia brakuje kawałka trawnika ,jak to wokół firmy,sama kostka dookoła nas.
Co do zakupów,podoba mi się ta posłuchać lilith,nigdzie u nas takiej nie widziałam,na początku dzidzia będzie leżeć w wózku,potem w bujaku

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Lilith za 250 mam lozeczko + 130 za komplet pościeli , ochraniacza i baldachimu to chyba ok cena.

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
Aaggaa przykre.. Juz się trochę naczytalam o takich.. Ona z natury taka czy niespelniona to się na innych wyzywa?
Jak tesciowie super, to dacie rade tam jeszcze przebiedowac no i dobrze, że rodziców masz blisko.

Tea ale jednak było warto, ciężko bo ciężko, jednak lata przelecialy a wy w końcu macie swoje upragnione gniazdko.


Morela przyznam, że nie wiem jak cenowo :( ale jeśli Ty mówisz, że to dobra cena to na pewno tak jest. Jaka chcesz poscielke?
Mam po synku fajna, amerykańska która tylko wygląda haha.
Teraz nie kuouje, tylko kocyki i poduszkę klin,
Jeszcze przescieradelka.

Pola osobiście bardaiej podoba mi się ten co wcześniej zamiescilas :)
 
Lilith, mnie też podoba się bardziej to co wcześniej wklejalam:) to co wyżej ma płozy i fajnacene, zamieściłam dla dziewczyn, może ktoś chce dostawę kolysko-lozeczko:)
 
Tea przepiekne mieszkanko.tez lubie otwarte przestrzenie.
My od dwoch lat szukamy tutaj Domku (jeden juz nawet prawie kupilismy ale jak przyszlo isc Do notariusza to sie sprzedajacy wycofali niestety ).ratuje nas to ze mamy 95mq i ogrodek na ktory wychodzimy prosto z salonu.
Kosz mojzesza mam na kolkach wiec spokojnie i na taras moge wywiesc
A Do na wczoraj przyszla nasza hustawka w koncu.mala w siodmym niebie tak jej sie spodobala
1485509887-aaaaaa.jpeg


f2w3flw15r2h1ssa.png
 
Dzięki kobietki za miłe słowa,dla nas to było spełnienie marzeń,ja z domu wprowadziła się w wieku 23 lat,sama wynajelam kawalerkę, w wieku 26 wprowadzil się mój przyszły mąż i na 32M.dobrze się nam żyło,ale przyszedł kryzys finansowy,i za namową rodziców w 5 miesiącu ciąży przeprowadziliśmy się do nich na 1 pokój,miało być na góra 2 lata,a zostaliśmy na 6,więc wiem jak to jest,mąż prawie w depresję wpadł,teraz doceniamy to co mamy,choć do pełni szczęścia brakuje kawałka trawnika ,jak to wokół firmy,sama kostka dookoła nas.
Co do zakupów,podoba mi się ta posłuchać lilith,nigdzie u nas takiej nie widziałam,na początku dzidzia będzie leżeć w wózku,potem w bujaku

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Tea w sumie pocieszylas mnie, bo historia zaczyna się podobnie. Wychodzi na to, że większość tak zaczyna i startuje od mieszkania z rodzicami. W rezultacie doszliście do własnego M!

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aaggaa przykre.. Juz się trochę naczytalam o takich.. Ona z natury taka czy niespelniona to się na innych wyzywa?
Jak tesciowie super, to dacie rade tam jeszcze przebiedowac no i dobrze, że rodziców masz blisko.

Tea ale jednak było warto, ciężko bo ciężko, jednak lata przelecialy a wy w końcu macie swoje upragnione gniazdko.


Morela przyznam, że nie wiem jak cenowo :( ale jeśli Ty mówisz, że to dobra cena to na pewno tak jest. Jaka chcesz poscielke?
Mam po synku fajna, amerykańska która tylko wygląda haha.
Teraz nie kuouje, tylko kocyki i poduszkę klin,
Jeszcze przescieradelka.

Pola osobiście bardaiej podoba mi się ten co wcześniej zamiescilas :)
Lilith - ona ma taki charakter. Nie ma przyjaciół co się oczywiście łączy z tym, że jest fałszywa, uważa się za cud natury itp. Mogłabym pisać o tym przypadku encyklopedie. Czasem łapie się na małych rzeczach typu: wyniesienie jej smieci (brudnych pieluch jej synka itp)przy okazji wynoszenia ogólnych. Mogłabym je zostawić ale właśnie! Ja taka nie jestem. Ona teraz też jest w ciąży. Ogólnie powinna być spełniona i zadowolona! Jej facet pracowity, mają mieszkanie, zaraz 2 dzieci.
Żeby już nie roztrzasac - karma za takie zachowanie wraca! Ja nie mam mieszkania ale mam dużo życzliwych ludzi i 3 przyjaciół [emoji1]mieszkanie to kwestia czasu a jej tylko to zostanie[emoji1]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry