reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy:-)

Kasiulka dziewczyny karmiące tylko piersią trochę marudzily na ta książkę, niestety nie odniosę się do niej w ten sposób bo nie karmiłam. I fakt, trochę tej spontanicznoscimodbiera, czasem wręcz przytłacza..wieje nuda ale ile to daje dla dziecka i nas samych gdy wszsytko jest uporządkowane.

Hahaha rozbawilas mnie tym yt. My mieliśmy aplikacje z szumami, nie miałam orginalnego szumisia i dla mnie to była hmm ulga ze była apka ale rozpacz jak coś się zwieszalo, wylaczalo etc. Często tablet zosfawialam włączony przy lozeczku, schodze na dół i cisza.. Coś się wylaczylo. Dlatego zdecydowalam, że chyba sprawie tego princa co ma bicie serca i szumy.

Nie neguje chustawek samych w sobie, po prostu ich nie rozumiem.. I jak mnie irytuje to juz mówiłam, ta lrzesadnosc.. Ale sama marzyłam o bujaczku z Nuny ktlry poniekąd chustaweczke boczna ma sam w sobie wmontowana.
Wybrałam za chustawke babybjorna Bujak.

Dziewczyny, możecie kupić używane chustawki. Takie maleństwo nie jest w stanie jeszcze tego zepsuć, tak jak I maty, czy karuzeli a warto wydać mniej.
 
reklama
tak to prawda Lilth jest pare porad ktore warto zapamiętać ;) mogłoby byc same streszczenie jak dla mnie :D

A na yt słuchaj, dźwięk suszarki i po naście godzin jest zapętlony :D
 
Ja też stosowałam metody z języka niemowląt i zdecydowanie widzę że i teraz powtarzalność i stały rytm życia ją wycisza a na ogół jest żywym dzieckiem. Przy drugim też będę stosować język niemowląt.

Lena z tych wszystkich gadżetów miała lezaczek bujaczek ,który z nią rósł i jak już miała 2 lata to siadała w nim jak w foteliku. To był chyba chicco. Ale nie pamiętam modelu.

km5sio4pghry649q.png


hchy90bv2jl3015m.png
 
Dla mnie czy to tam huśtawka czy leżaczek czy leżaczek bujaczku, kij, coś w ten deseń patrzę :D a że na szczęście nie musimy się liczyć z każdym groszem no to mniej się przejmuje czy się rzeczywiście przyda czy nie :)
 
Kasiulka hihi widzialam takie cuda kilkugodzinne. Kiedyś wystarczyło, jak wlaczylam swój odkurzacz, zmniejszylam moc i zostawiłam w pokoju. Taki domowy sposób.

Morela właśnie dlatego chcę bb. No i on jednak jest mega praktyczny, super się składa i jest giętki.. Dzieci go bardzo lubią. Potem jest jako krzesełko w użyciu. A tak to musze mieć Bujak czy inny odkladan na wysokości, wiec to jest dla mnie priorytet. Dodatkowo nie jak w starym krzesełko, kijowe jadalniane a jak najprostsze. Coś za coś.




Jeszcze przypomniał mi się odciagacz do noska, polecam. My mieliśmy ten zwykły, odkurzaczowy kłopotliwy w nocy np. Wiec teraz już 2 lata w użytku zwykły elektryczny odciagacz. Sprawdza się super.
 
u nas zamiast szumisia sprawdziła się apka w telefonie, ale można juz go dostać taniej o wiele na grupach mam na FB. Bujaczek tez jest super, a do do aspiratora to tylko Katarek! na początku się go bałam, ale mały dostal infekcji i nie spodziewałam się że tyle wydzieliny mioże być w tak małym nosku. totalny MUST HAVE!
 
Ja przy Jadze miałam aspirator z Fridy (chyba).
Leżaczek bujaczek miałam (i mam jeszcze na strychu) z FP, zwyczajny, ale byłam z niego mega zadowolona, i rósł z nią do 3 lat przyjmując formę fotela (no prawie... Szybciej go wynieslismy).

Kołyska w łóżeczku była zablokowana od samego początku - J źle na nią reagowała. Podobnie było z huśtawka - miałam taką wolno stojąca (nie pamiętam firmy). Kupiłam ja jak J miała 3-4 miesiące. I udało mi się jej pozbyć jak miała ok.roku. Przez ten czas każde wsadzanie J do huśtawki kończyło się histeria. Także teraz zanim coś kupię z tego typu gadżetów - najpierw przetestuje je z dzieckiem.

Ja również nie jestem zwolenniczką bujania dziecka czy to w wózku, czy też na rękach, więc.. W zupełności wystarczal nam leżaczek bujaczek z funkcją wibracji (wibracje wspomagaly nam pojawianie się kupek - szczególnie przy zastojach w tym temacie).




Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Przenoszę pytanie z głównego wątku :)

Wiem , że już jakoś na początku zadawalam podobne pytanie,,, ale im więcej czytam- tym mniej wiem :)

Dziewczyny może Wy coś wiecie .. czytam o wozkach - już w zasadzie wiedzialam , że chcę bebetto ( luca sline , ewentualnie nico plus) a teraz czytam o anex sport i zgłupialam...
Wiem, czasu jeszcze duzo , ale ja musze wszystkie wydatki rozplanowac po trochu na całą ciążę ,, więc się rozglądam co i jak :)
Może coś wiecie na temat Anex??


Te Anexy i Bebetto mają słabe opinie wśród użytkowniczek na forum. Jeśli chcesz iść w tym kierunku to popatrz lepiej na wózki Roan, Jedo Fyn albo X-Landera (podobna półka cenowa). Te przynajmniej jakość mają odpowiednią. Ogólnie spacerówki w tych wózkach są mało praktyczne. Jeśli nie chcesz przepłacać, pomyśl może nad kupnem używanego takiego dla samej gondoli, a po 6-7 miesiącach zmienisz na jakąś lepszą spacerówkę.
Ogólnie jestem zdania, że lepiej kupić sprawdzony wózek dobrej klasy, ale używany, bo na nim niewiele się straci odsprzedając, a za te bebetto i inne weźmiesz grosze. Popatrz, jak szybko te wózki są odsprzedawane, właściwie tylko gondola są użytkowane przez maluszki. Poza tym odradzam zakup 3 w 1, foteliki w tych firmach są bez żadnych testów ADAC.
Ale to oczywiście tylko moja opinia :)
 
reklama
Ja dołączam do użytkowniczek x landera. Super wózek. Korzystało z niego 3 dzieci i jest jak nowy. Tylko fotelik do samochodu miałam maxi cosi, ale to juz jak pisałam tu przy pierwszym sie nie sprawdził (bo był duży a fotelik wąski) po 5 mcy sie nie mieścił. Za to drugi syn maluteńki i był bardzo długo ok.Wiec moja wersja 2 w1. Osobiście lubię czołg spacerówki w naszym przypadku będa jak znalazł. Bo dzieci do spacerówek zaczną przesiadać sie w zimę. A one lepiej chronia przed wiatrem niż np moja spacerówka typu parasolka maclaren xlr

Przy wyborze fotelików polecam Wam blog/fb osiem gwiazdek. Link do: Foteliki samochodowe oczami sprzedawcy
 
Ostatnia edycja:
Do góry