Zakupy & wyprawka dla mam i fasolek

[klaudia81.81]

Czyli co, 2 koszule do szpitala to mówicie, że mało? Jezu nie ogarniam tego wszystkiego już, czego ile kupić. 500 różnych list można znaleźć na jakiś portalach i w każdej co innego.

No najgorsze ze nie przewidzi sie ile sie spedzi w szpitalu. Ja bylam pierwszym razem niby super przygotowana ale bylam pewna ze jade na trzy dni a bylismy 10 dni i wszystkiego mialam mali

 

[Thriade]

No racja.. Kupię 4 koszule, takie do karmienia, dwie wezmę ze sobą od razu, żeby nie waliz nie upychać, a resztę będzie dowoził mąż i brudne brał do prania. Jutro jedziemy do jednego ze szpitali na dni otwarte to zapytam o te koszule porodowe.

 

[madziuuula87]

U nas można przynieść swoją koszulę do porodu (ja tak zrobiłam) albo dostać szpitalną - taką co się świeci wszystkim i jest prześwitująca.

Zaraz po porodzie brzuch jest niewiele mniejszy niż w ciąży, bo macica się jeszcze nie obkurczyła. W szpitalu, do karmienia, trzeba mieć duży rozmiar. Podobnie z ciuchami dla mam na wyjście ze szpitala. Większość z nas nie zmieści się w zwykłe ciuchy. Wychodzi się normalnie w ciążowych albo dresach/sukience itp.

właśnie o taką odpowiedz mi chodziło dzięki :-) a na wyście to na 100% jakąś luźną tunikę/sukienką bo nie wyobrażam sobie wbijać się w jakiekolwiek spodnie wprawdzie to będzie mój pierwszy poród ale mogę sobie wyobrazić stan naszego krocza po więc jak to pani na SR mówiła najważniejsze po porodzie wietrzenie .........;-)

przed chwilą koleżanka na fb wrzuciła sesję swojej córci 14-dniowej sama słodycz ........sesji brzuszkowej nie robiłam ale taką noworodkową zrobię na bank ;-)

 

[kati83]

klaudia dokładnie ja też przygotowałam sie na 2-3 dni a byłam 5 ale te 4 koszule mi starczyły. Wiadomo mąż zabrał przeprać je do domu ale było ciepło i szybko wyschły. Mój M. jest dość ogarniety ae jak któraś ma takiego co nie przepierze to lepiej węcej mieć, będzie ciepło spoci sie człowiek, poplami itd.
choć miałam na sali dziewczyne co w 1 koszuli była 3 dni!!!

A i zakupiłam majtki wielorazowe ala bokserki bo polecała je położna, powiedziała, że są obciślejsze i bardziej trzymają podkład - dopasuwują sie do kształtu tyłka a nie są odstające i napompowane jak te jednorazowe.
Mam takie i takie zobaczymy

 

[Thriade]

Mój niby ogarnia pralkę, ale pewnie poleci do mamy lub teściowej wyprać :>

Ja majtki kupiłam jednorazowe takie zwykłe.. hmm teraz myślę czy dokupić bokserkowe?

 

[EwciaZ]

Też sprawdziłam główkę młodszego - miał 36 cm i właśnie problem był, bo czapki miałam 34 i jak papież wyglądał)

Thriade - ja mam majtki siatkowe, dla mnie są super.

 

[madziuuula87]

kati ja tez mam gatki takie i takie z baby ono ;-) mój mąż chyba w miarę ogarnięty jak leżałam w szpitalu po poronieniu to sam mi kupił na zmianę piżamę kapcie i podpaski więc jak coś to poleci gdzieś i dokupi mi koszulę ;-)

w a co się pakujecie do szpitala ja myślałam ze zmieszczę się w taką dość sporą torbę diversa brałam ją na zjazdy za czasów studenckich ale lipa nie pomieszczę się mam też walizkę taką średnią ale czy nie głupio będę wyglądać z walizką do szpitala ???

 

[Thriade]

ja raczej torbę podróżną planuję nie walizkę, ale najpierw muszę wybrać szpital, bo co szpital to inne zasady pakowania... np. w jednym chcą dwie torby, jedną dla dziecka, drugą dla mamy, rzeczy dla dziecka na zaraz po porodzie do rożka itp.. a w innym, ponieważ małe pokoje to max jedna średnia torba.

 

[klaudia81.81]

No ja rodzilam w styczniu wiec z szuszeniem nie bylo tak latwo. Tak czy owak to wiadomo na 10 dni to idzie i koszul i bielizny i reczniki takze moj tez slqbo sie wyrabial wlasnie teraz to tez sie zastanawiam zeby domowic bokserek. Tylko ze tych zwyklych zamowilam dosc duzo :/ ale trudno skoro te mialyby byc lepsze

 

[EwciaZ]

U nas nie wolno walizki. Na poród biorę w torbie dużej reklamówce i po porodzie mąż to zabiera, a na pobyt w dużej sportowej.

Ja zawsze miałam 3 koszule, jedną na poród i po jednej na kolejne dni i na szczęście zawsze wychodziłam po dwóch dobach A na wyjście luźna tunika i leginsy, najlepiej sobie w tym przyjechać na poród i przechować na wyjście.