reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

matko! wczoraj wstąpiliśmy z Doriankiem do h&mu, jakie cudne rzeczy... super czapki na pewno ze dwie mu sprawie i przymierzałam małemu cudny niebieski kombinezon jednoczęściowy. Wygląda jak mały kosmonauta :-D ale taka przyjemność kosztowała by mnie 199zł :szok::szok: ale uj, może uda mi się zarobić to fundnę małemu :tak:
 
reklama
Oj tak te czapki z uszkami są super, przymierzałam mojemu jakiś czas temu, no ale my mamy śliczną truskawę od Nikity, więc nie będziemy już innej kupować.
 
ja dzisiaj niespodziewanie dla siebie weszlam do Lidla.. rzucili jakies kozaki.. normalnie aż się przelęklam ile bab w Lidlu było.. niemalże jak na straganie.... prawie sobie wyrywały te kozaki.....
ja sobie spokojnie obległam dziecięce ciuchy i sobie jakis cieplochronny (fajna nazwa nota bene) polarek wzielam... niby wszystko nie dużo kosztowało... ale suma sumarum zostawiłam tam 400 prawie PLN... szok... ale dla obu skarpetek wzielam, spodnie dla Kacpra, bluze, spodnie dresowe.....
i znowu dałam się ponieść emocjom zakupów.... grrrrrrr
 
reklama
Do góry