reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

Ja część rzeczy zostawiam głównie ubrań tych fajniejszych, resztę typu matę sprzedaję :) Karuzelę z FP tą z miśkami sprzedałam za 100zł i to z usterką (czasem coś się blokuje i nie obraca się). Sprzedałam też huśtawkę Bright Starts za 180zł (kupiłam ją za 120zł) :p
Jedynej rzeczy której nie sprzedam z takich większych sprzętów to sterylizator elektroniczny TT, jest zajebisty i zostawiam go na przyszłość :)
 
reklama
Karuzelę z FP tą z miśkami sprzedałam za 100zł i to z usterką (czasem coś się blokuje i nie obraca się). Sprzedałam też huśtawkę Bright Starts za 180zł (kupiłam ją za 120zł) :p

No własnie tak sobie pomyślałam, że skoro sprzedała się w 15 min, to chyba cena nie była wygórowana.... No trudno, marna ze mnie sprzedawczyni, lepsza kupująca:-D
 
pozbywam się z tego samego powodu co większość, u mnie jak będzie (planowo) to nie wcześniej jak za 5-8lat więc do tego czasu przypuszczam że będą inne gusta i bajery :)
 
Przypomniałyście mi, że u mnie zalega jedna puszka NAN HA 3...małż kiedyś z rozpędu w sklepie pomylił puszki ;) Muszę ją sprzedać :)
 
Ja niczego nie sprzedaję, za 2 lata planujemy zacząć starania o drugie dziecko i te wszystkie rzeczy które mam są nowe, więc nie opłaca mi się sprzedawać za pół ceny praktycznie nie zużytych rzeczy a później znowu kupować za 100% ceny nowe to samo. Nie miałam takiej rzeczy która byłaby zbędna, więc zakupy trafione, a później używanych nie chcę kupować, bo najzwyczajniej nie mam szczęścia do takich zakupów, zawsze jakieś g...o mi wcisną.
 
matę sprzedałam bo u nas się wcale nie sprawdziła, karuzela nas bardzo wnerwiała a przewijak jak sprzedam za 50zł to pójdzie jak nie to zostanie...
Na pewno nie sprzedam bujaka i laktatora...
chociaż u mnie nie wcześniej jak za 3 lata będzie to potrzebne...
 
reklama
matę sprzedałam bo u nas się wcale nie sprawdziła, karuzela nas bardzo wnerwiała a przewijak jak sprzedam za 50zł to pójdzie jak nie to zostanie...
Na pewno nie sprzedam bujaka i laktatora...
chociaż u mnie nie wcześniej jak za 3 lata będzie to potrzebne...
 
Do góry