Też się zastanawiam nad tym kojcem, bo nie mogę już znieść tych okropnych nocy... boje się co będzie potem Jednak zastanawiam się, czy to nie będzie tak, że będę spała z poduszą, a nie z moim M. ? Wydaje mi się ona taka wielka, że pół łóżka mi zajmie i że nie będę mogła się wtulić w lubego tak jak lubię
Jak wygląda spanie we dwoje z taką podusią?
He, he myślę, że się znajdziecie :-)
Ja spię z trzema zwykłymi podusiami poutykanymi w różnych miejscach i dwoma kotkami i zawsze się znajduję miejsce jeszcze dla mężusia ;-)