reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zakupy / promocje / okazje

Ja kupię dodatkowy kosz na ubranka małego, bo w naszej rodzinie 7 osób oprócz niego, nie bardzo widzę maleńkie ciuszki w koszu ze śmierdzącymi skarpeciuchami mojego szwagra i taty, które trzeba dokładnie płukać przed wrzuceniem do pralki, bo jak się tego nie zrobi to wyprane ciuchy nimi śmierdzą, jarzycie, po praniu śmierdzą nadal!:szok:

OMG :szok: to niezłe mają syrki. Też bym w takiej sytuacji izolowała ubranka - nawet te obsrane ;-).
Póki co u mnie tego problemu nie ma więc będę wrzucać do wspólnego kosza, a jak mi coś będzie przeszkadzać to będę trzymała w bębnie pralki oddzielnie, ale na odrębny kosz to ja miejsca już nie mam :no:
 
reklama
Katagorka ja wyparzam w wodzie,ale chyba pomyśle o takim do mikrofali,bo w wodzie szybciej niszczeją i brzydko wyglądają,taki osad się robi.Ale u mnie jest twarda woda więc może dlatego:crazy:

Co do wyściółki w foteliku to przepłukam tylko wkładkę,reszta wietrzy się.
Chusteczrk mokrych faktycznie dużo idzie na początek ale ja za dużo nie kupuję bo może na któreś być uczulone

Awru dobry pomysł z tym termosem

Alis84 pampersy można trzymać np w łóżeczku tak jak Krewetka albo na półce w komodzie.Ja mam koszyki wiklinowe z ikei. Ale w trakcie samo wyjdzie gdzie je będziesz trzymała:-)
Asieek osobnego kosza na razie nie mam na brudne ubranka ale chyba pomyślę o kupnie bo potem będę musiala szperać w koszu i przegladać.
Friga fajny ten pojemnik
 
Ja kupię dodatkowy kosz na ubranka małego, bo w naszej rodzinie 7 osób oprócz niego, nie bardzo widzę maleńkie ciuszki w koszu ze śmierdzącymi skarpeciuchami mojego szwagra i taty, które trzeba dokładnie płukać przed wrzuceniem do pralki, bo jak się tego nie zrobi to wyprane ciuchy nimi śmierdzą, jarzycie, po praniu śmierdzą nadal!:szok:

hehe padłam! Nikita świetnie zastępujesz magdę102 podczas jej nieobecności :-D
 
Ja mam to pudelko do mikrofali, kiedys tu wklejalam, ale dawno juz. To takie plastikowe pudelko. Ono jest i do mikrofali i do sterylizacji na zimno, tylko wtedy trzeba do niego kupowac te pastylki sterylizujace. A plastikowe butelki, to fakt, ze szybko sie na nich taki osad robi, szczegolnie jak gotuje sie je w garnku. Ja butelki mam tylko szklane i male i duze. Tym razem powiedzialam niet dla plastiku, mialam go juz dosc po pierwszym synu, bo wlasnie tak matowial i co szklo to nie plastki, wszystko ze szkla lepiej smakuje.

Ze komus chusteczki sa za mokre, to kwestia gustu, moim zdaniem im mokrzejsze tym lepiej, wiecej nimi i dokladniej mozna wytrzec i mniej sie zuzyje, czyli w rozrachunku wychodzi ekonomiczniej. Szczegolnie jezeli chodzi o wycieranie jajek u chlopow to lekko nawilzona chusteczka malo sie wytrze. Ja bym patrzyla raczej na to, czy uczulaja, czy nie.

Aldonta, piekny kolorowy kacik dla malej, ja tez lubie kolorowo.
 
nasz ostatni zakup ......baldachimek.....
 

Załączniki

  • baldachim.jpg
    baldachim.jpg
    17,9 KB · Wyświetleń: 57
[

Ze komus chusteczki sa za mokre, to kwestia gustu, moim zdaniem im mokrzejsze tym lepiej, wiecej nimi i dokladniej mozna wytrzec i mniej sie zuzyje, czyli w rozrachunku wychodzi ekonomiczniej. Szczegolnie jezeli chodzi o wycieranie jajek u chlopow to lekko nawilzona chusteczka malo sie wytrze. Ja bym patrzyla raczej na to, czy uczulaja, czy nie.
Aldonta, piekny kolorowy kacik dla malej, ja tez lubie kolorowo.[/QUOTE]



Dzieki. :)
chusteczek cały zapas mamy ale kupiłam własnie małą miseczke żeby wrazie czego zwykła woda pupke umyć.....wyjdzie w praniu.....
 
wierzcie mi ze miseczka i woda to u mnie codziennie jest, raz czy dwa na dobę mała zrobi taaaaaka kupa ze trzeba ja umyć :-D
 
hehe padłam! Nikita świetnie zastępujesz magdę102 podczas jej nieobecności :-D
dzieki:-D Przypadeeeek;-)
nasz ostatni zakup ......baldachimek.....
Śliczny i słodziutki:-) Żadne muchy malucha dręczyć nie będą:-)

wierzcie mi ze miseczka i woda to u mnie codziennie jest, raz czy dwa na dobę mała zrobi taaaaaka kupa ze trzeba ja umyć :-D
AAaaa, pod kran! Bratanicę zawsze tak myłam z kupki jak ino ciepła woda była, a tej zdziwionej miny za pierwszym razem to do końca życia nie zapomnę:-)
To było tak że brat mi ją zostawil śpiącą i jak wstała to się okazało że spała z kupą, no to przewijam tak jak mi pokazał... Położyłam na podkładzie, pampersem zdjęłam największą warstwę i męczę się chusteczkami - jadna, druga, trzecia... A tu się nie da bo przyschło, jak potarłam mocniej to mała w pisk - boli. No to zaniosłam do łazienki, położyłam sobie na ręce tak że brzuch na dłoni, buzia w zgięciu łokcia i pupsko pod kran! A ta oczy jak pięciozłotówki, wyglądała tak jak ta buźka:szok:
Wymyła się bez problemu do czysta hehe:-)


A jakie macie dziewczyny szlafroki? Przydaje się toto w szpitalu? A później w domu? Bo mi mama wygrzebała dziś skądś drugi, taki z takiego jakby misia na wierzchu... Mówi że super będzie do szpitala, bo na guziki i wogóle, ja go zakładam a tu rękawy do łokci, a dół przed kolana...
 
ja miałam szlafrok w szpitalu ale mało z niego korzystałam, w domu prawie wogole, a pod kran nie chce mi się lecieć bo musiałabym ja cala rozebrać , pozatym mam malutka umywalka
 
reklama
Do góry